27-12-08
Tagi: 27-12-08
29 grudnia 2008, 20:03
Wstałem ok. 8:00. Nie jadłem śniadania. Poszedłem na cmentarz. ryczałem w obie strony.Ok. 17:00 wyszedłem na spotakanie z Darkiem. Mieliśmy się spotkać u niego , ale był u Dagmary i robił wszystkim włosy. Był Przemek ( brat Dagi ) , Wiktoria ( córka ) i ich mama , która przywitała mnie jak starego kumpla , jakbyśmy utrzymywali kontakt ciągle. W sumie ja poznałem ją na weselu Pawła i Dagi a to już 5 lat :).
Długo nie pogadalismy bo Daga z mała pojechały do domu. My z Darkiem poszliśmy do niego . Pogadaliśmy troche co u nas. Idą na imprezę , ale ja nie moge bo mam żałobę.
W drodze powrotnej dostałem esa od Łukasza ( 15 ) z GG. Zaskoczył mnie bo już sporo czasu nie gadalismy a tu sam napisał. Tez miał święta do bani , ale jest szczęśliwy bo ma faceta ( Artura jednak ) i powiedział o tym rodzicom więc jest "wolny".
Dzwonił Robert , że już działa w mojej sprawie. Dzwonił też Krzysiek spytac jak się czuję.
Cóż nienawidzę i kocham go jednocześnie.
Cały dzień znowu się nie odzywał.
Ja wbrew logice marzę o nim....
Dodaj komentarz