lepszy humor


Autor: dobryc
Tagi: brrr  
21 listopada 2008, 22:42

Zacznę od mojego dzisiejszego snu. Troszkę się go boję.

 

Nie wiadomo skąd (z kosmosu jakby - znacie to zapewne z filmów - jakaś dziwna moc itp.) zaczęło przybywać zło na ziemię. Ludzie stawali się brutalni. Nie wiadomo kiedy i kogo to dopadnie. Samo "przeistoczenie się trwało sekundy. Idzie sobie ktoś i nagle... Ludzie byli do tego stopnia agresywni , że potrafili zabijać  ot tak . Potrafił zatrzymać to wszystko 1 człowiek ( i teraz proszę się nie śmiać bo ... ) Człowiek ten był podobny do Arnolda Schwarzenegera. W sumie to sen zaczął się od niego. Gdzieś w jego bloku gdzie próbowała go dopaść jakaś baba , ale udało mu się uciec. Przed tym wszystkim ( tz. zanim ktoś się "zaraził ) było jak w raju. Ludzie potrafili porozumiewać się ze zwierzętami itp.

W śnie było mnóstwo krwi. Pourywane kończyny itp.

Sprawdzałem symbolikę "krwi" i oto co mi wyszło.

 

KREW-Bardzo wiele znaczeń, także seksualne. Krew wiąże się ogólnie z żywnością, siłą fizyczną i świadomością ciała, które to cechy umożliwiają prowadzenie aktywnego życia. Ponadto mogą się w ten sposób wyrażać relacje międzyludzkie, lęki i zahamowania. Krew ma wiele możliwych interpretacji, które dają się wywnioskować dopiero z okoliczności towarzyszących we śnie oraz z rzeczywistej sytuacji życiowej.

wiwdzieć czyjąśw krew: martwienie się o kogoś

bycie poplamionym krwią: ujawnia poczucie winy i wstydu, nie akceptujemy samych siebie i czujemy się “brudni”.

ujrzeć: lękasz się o bliskiego ci człowieka

krwawić: dobry znak

pluć krwią: zły znak, choroba.

Ja miałem opcję "widzieć czyjąś krew " czyli - martwienie się o kogos

i "ujrzeć" - lękasz się o bliskiego ci człowieka

 Dziś mam już lepszy humor jak wczoraj.
Od rana zimno :(
W pracy zleciało średnio.
Po pracy pojechałem wymienić opony. W między czasie  zrobiłem małe , ale drogie zakupy w realu. Niedawno skończyłem grać. Zaraz idę spać.
Z Misiem dalej nie rozmawiamy , ale myślę , że jutro będzie już ze mną ok :).
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz