niedziela 18-01-2009


Autor: dobryc
Tagi: niedziela  
19 stycznia 2009, 07:47

Rano  do kościoła.

Msza była z chrztem więc nieco inna niż zwykła. I podobała mi się. Oprawa była  ciekawa ( młodzież czytała ) , kazanie. Było też czytanie o dziekowaniu Bogu za cierpienie... To bardzo mi się podobało. Oczywiście ryczałem , ale cóż.

Posiedziałem chwilę na kompie.

Ryczałem za Ernim - od dwóch dni mam znowu doła.

Zadzwonił Michał czy może przyjechac na film.

Nie wiedziałem czy zgodzić się czy nie.

Miałem doła za Ernim i nie chciałem nikogo w sumie obcego w to wtajemniczać.

Zgodziłem się jednak. Może jak posiedzę z kimś to ...

Zrobiliśmy kolację.

Oglądaliśmy filmy do 2:30 bo jakoś nie chciało nam się spać.

Potem już w łóżku zapytał czy może się przytulić. Zgodziłem się.

To był błąd. On się przytulał a ja ryczałem. Ryczałem , że to nie Erni. Że źle robię bo przecież KOCHAM ERNIEGO. Miałem wrażenie , że zdradzam Go. Po prostu czułem , że nie wolno mi.

Nie przespałem całej nocy:(

 

ERNI  KOCHAM CIĘ !!!!!!!!!!!

19 stycznia 2009
Tez tak kiedyś miałam. Spotkałam Kogoś czułam ze to może byc coś, ale bałam sie i miałam wrażenie, ze zdradzam G., a przecież On mnie nie chciał, wiec nie miałam obowiązku być Mu wierna.. widocznie nie Jesteś jeszcze gotowy, zeby być z Kim innym, pewnie powiesz że nigdy nie Będziesz gotowy, ale tego wiedzieć nie możesz... życie lubi płatać nam figle, czasem tez te pozytywne
19 stycznia 2009
A ja Ci powiem, że najwyższy czas zapomnieć o Ernim i dać sobie szansę z kimś innym. Zasługujesz na szczęście, a szczęście niejedno ma imię. Trzymaj się.

Dodaj komentarz