odwiedziny

Dziś naszła mnie taka myśl.

Co sobie o mnie wyobraża Erni. Przecież ten chłopak ma mnie za idiotę całkowitego.

Teraz na pewno jest zadowolony , że się ze mną nie zadaje. Po co się zadawać ze świrem...

Moje zachowanie to żenada. Chciałbym  móc zabronić mu czytania , ale nie mam jak :(

Niestety zachowuję sie tak bo KOCHAM. KOCHAM Go bardzo i ciągle serce wygrywa z rozumem.

Mam nadzieję , że On to rozumie.
Przecież ja taki nie jestem.

Dzień upłynął jak zawsze. Na koniec pracy mały wkurw bo musiałem jechać na rynek z towarem a miał zaraz przyjechac Sławek.

W sumie to weszliśmy do domu o tej samej porze bo byli na obiedzie i im zeszło.

Sławek przyjechał z kolegą Błażejem ( mam uraz do tego imienia :/ )

Dziś ( wczoraj ) są Sławka 26 urodziny. Kupiliśmy mu z Wiolą kosz kwiatów. Dawno nie gadaliśmy tak dłużej i nie mieliśmy pojęcia co mu kupić więc ....

Wyszykowaliśmy się i poszliśmy z Wiolą do knajpy na rynku. Bawili się dobrze a ja jak zawsze wpatrzony w ścianę myślałem. Leciały przeboje lat '70 , '80 , '90 więc miło było sobie posłuchać. Ok. 23:00 nie wytrzymałem i wyszedłem. Chodziłem po mieście ok. 45 min. czekając aż wyjdą z knajpy. Nie doczekałem się i wróciłem sam. Jest godz. 1:30. Czekam na nich.