pechowy dzień
Tagi: pojebane to wszystko
12 lutego 2009, 22:02
Rano dostawa , potem nuda.
Cały dzień jestem przygaszony. Mam ochotę się...
Po pracy na rynku zawieźć towar.
Michał nie przyjedzie bo... Przełożył spotkanie na poniedziałek. Chciałem żeby mnie ostrzygł przed jutrzejszym wyjazdem...No cóż to chyba bedzie koniec naszej znajomości.
Zachowuję się jak pojeb i muszę za to płacić :/ Słono...
Właśnie . NIE JEDZIEMY JUTRO bo Wiola musi iść jutro i w sobotę do pracy :/ Wkurw na maxa !!!
Wieczorem ryczałem.
Coraz częściej myślę o tym czy odezwać się do Erniego żeby przyjechał na kilka dni ferii.
Kurwa to jedyne co mi wychodzi od jakiegoś czasu - nie odzywać się do Niego ( nie mieć kontaktu ).
Niestety z tego powodu mam te ataki załamania. Dałem Wioli nr telefonów do rodziców i brata ( w razie czego jakbym nie wytrzymał kiedyś i... ).
Kurwa dlaczego to , że się do Niego nie odzywam mi wychodzi a reszta nie chce. DLACZEGO AKURAT TO ?
Dodaj komentarz