sen - impreza
| Kategorie: Sny
Tagi: sen
13 lutego 2009, 07:44
Była jakaś impreza.
Coś jakby w kościele. Byli starsi i młodsi. Osoba , która to organizowała powiedziała , że każdy może sobie wziąć to co zostanie ( jedzenie , alkohol itp. ). Jakaś starsza pani wychodząc bardzo się ucieszyła , że jestem na tej mprezie. Byłem kimś w stylu organizatora imprezy i powiedziała , że dobrze było.
Potem wyszedł Piotr Szpacz... (znajomy ze szkoły podstawowej) i zabrał z szafki 1 wino. Wkurzyłem się bo mieli zabierać to co ostało na stołach a nie szukac po kątach i .... Zaczeliśmy się szarpać o nie. Mnie zależało na nim z jakiegoś powodu. Powiedziałem , że on pił na imprezie wię teraz nie musi po. Ja nie piłem więc wino jest moje. Wreszcie wolałem zniszczyć to wino niż mu dać. Rozwalając je trochę oblałem Piotra. Zaczeliśmy to zmywać itp. Nagle pogodziliśmy się.
Nie wiem po kija mi było to wino skoro sam nie piję.
Dodaj komentarz