trudny dzień
Tagi: uffff
29 stycznia 2009, 23:15
To był trudny dzień.
Dziś jakoś wyjątkowo myślałem o Ernim.
Zawiozłem L4 do biura i zaraz wracałem bo paskudnie na dworze.
Po ch... spadł ten śnieg i zrobiła się tylko plucha :/
W realu na małych - drogich zakupach.
Potem już tylko domek i komp.
Znowu troszkę pouczyłem się nowych rzeczy na kompie ,ale nie jest to łatwe i nie wiem kiedy się nauczę wszystkiego. Samemu jest ciężko jak nie ma się o czymś pojęcia. Jednak postanowiłem , że nie będę się poddawał. Wieczorem trochę pomógł mi Tomek. Bałem się , że przesiedzę bezczynnie te dni w domu , ale cieszę się , że mnie wzięło na nauke . Tylko dziś nie robiłem nic "ważnego" bo jestem rozkojarzony... Jednak coś tam się nauczyłem.
To chyba tyle.
Dodaj komentarz