humana non sunt turpia

Nie wiem czy kiedykolwiek to przeczytasz.

Postanowiłem jednak napisać.

                   Kocham Cię bardzo i wiele rzeczy straciło dla mnie sens.

Całymi dniami myślę o Tobie. Śnię , tęsknię. Brakuje mi Ciebie bardzo !!!

Gdy pojawiłeś się w moim życiu stało się ono lepsze , pełniejsze .

                   Wiem , że nie widywaliśmy się często ( w sumie to kilka  razy ), ale sama myśl , że mam Cię i to , że mnie kochasz wystarczyła mi aby żyć. Tego nie da się opisać.

Nie powinienem teraz tego pisać bo .....

                 Próbuję ułożyć sobie życie od nowa. Bez Ciebie , ale żyć muszę .

Jest mi ciężko wiedząc , że nie będę Cię miał. Poznałem chłopaka , z którym zamieszkałem. W pewnym sensie jest mi dobrze bo tego zawsze chciałem , ale nie potrafię go pokochać.

W moim sercu jesteś TYLKO TY.

                        To żałosne , że tak piszę , ale chcę abyś wiedział , że wiele rzeczy , które zrobiłem źle były z miłości do Ciebie.

                       Chciałbym aby wszystko ułożyło się inaczej. Abyśmy byli razem , żeby dało się cofnąć czas. Wiem , że się nie da , ale chciałbym .

               Teraz to niemożliwe. Ty masz mnie za wariata i za zdrajcę . Ja mimo , że chciałbym bardzo boję się zaczynać od nowa.

Nie chce Ci niszczyć życia sobą. Masz jeszcze sporo czasu na miłość i pewnie ja znajdziesz i będziesz szczęśliwy- zasługujesz na to.

Gdzieś w podświadomości wiem , że wcześniej czy później to i tak skończyło by się ...

                  Ja już zwątpiłem w to , że kiedykolwiek będę z kimś z miłości ( wzajemnej ) , ale proszę Cię 

TY NIE REZYGNUJ ZE SZCZĘŚCIA !!!!!!!!!

Mnie dałeś go niewyobrażalnie dużo i dawaj go innym. Sam zasługujesz na więcej.

 Nieco inaczej chciałem to wszystko napisać , ale ciężko mi przełożyć to na słowo pisane.

Sens jednak jest podobny.

                   Mam nadzieję , że wybaczysz mi wszystko i kiedyś normalnie będę mógł spojrzeć Ci w oczy. Normalnie  znaczy bez obawy , że skrzywdzę Cię moją miłością - bez pożądania i nadziei.

Ja w Twoim życiu i sercu w ten sposób już się nie pojawię , ale mam nadzieję , że choć drobinę mnie będziesz w nim miał. Ty w moim sercu zajmujesz mnósto miejsca.

Kocham Cię !!!!!!!!!!!!!!!!

Rano nie wyspany.

Nudy w pracy.

Rafał był dziś na rozmowie kwalifikacyjnej , ale gościu nie oddzwonił.

Zrobił na obiad pyszną zupę pieczarkową.

Obejrzeliśmy film "Sissy na lodzie" - nudy !!!!

Rano nie wyspany , ale ćwiczyłem :)

Rano na GG przeczytałem wiadomość od Erniego , że mi wybacza i , że mnie kocha.

W pracy sprawdziliśmy zwrot z Torunia. Sporo tego , ale wszystko się zgadzało.

Po pracy zawieść kompa do biura.

Przy vinotece zatrzymała mnie straż miejska. Dostałem mandat 100 pln i 1 pkt. :/

Choć nalezało się 600 pln i 5 pkt.

Z szefem dyskutowałem ponad 1 godz. Rany , ale mnie wkórzył :/ W domu o 19:00.

Z Rafciem obejrzeliśmy film "Sezon na misia 2" - słaby.

Napisał do mnie Darek czy nie znalazł bym mu tu mieszkania i pracy. Odpisałem , że pogadam z Rafałem.

Wieczorem rozmawiałem chwilę z Wiolą o tym wszystkim. O tym , że Erni mnie kocha itp. ,że Tomek nie wiadomo czy mnie nie wykolegował z biletem ( ja w to nie wierzę , ale ....)

Erni podobno w sobotę na dysku jak gadał z Wiolą to stwierdził ,że nie chce być ze mną i , że chce miec rodzine.

Znowu myślę o nim, . Jednak nie mogę się z nimi kontaktować bo zwariuję. Teraz próbuję ułożyć sobie życie z Rafałem.

Chodził dziś szukać pracy , ale słabo. Jutro ma iść na rozmowę do Diversa w Plazie.

Dzień w pracy od rana dość aktywny.

Wrócił towar z Torunia i robiliśmy wczorajszy zwrot z Jeleniej. Poza tym sporo faktur.

Po powrocie z pracy odczytałem wiadomośc od Erniego na GG.

rano napisałem mu , że zachowywałem i zachowuje się jak egoista.

On odpisał mi , że czemu to zrobiłem i , że życzy mi jak najlepiej , ale nie ma miejsca na niego w moim życiu.

Zadzwoniłem do niego i spytałem o co chodzi.

Okazało się , ze wczoraj Tomek powiedział mu o tym , że mam kogoś a Erni przyjechał do mnie na weekend bo mnie kocha . Myślał o tym chciał wrócić.

Teraz czuje się zdradzony i wykorzystany bo kochaliśmy się.

NIE DZIWIĘ SIĘ .

Sam się czuję jak ....

Załamany jestem. Kurwa czy ja kiedyś będę miał normalnie w życiu.

Rany żeby choć słowem wspomniał , że coś do mnie czuje to .....

Ja Go kocham !!!!!!!!!! 

Rozmawiałem z Rafałem o tym.

Próbuje oczarnić ich w moich oczach , ale nie pozwalam bo wiem , że całą winę ponoszę ja.

Niestety nie mogę mu powiedzieć prawdy. Chciałbym , ale nie mogę.

Dziś Rafał był 4h w pracy ( na próbę ) . Babka odpowiedzialna za przyjęcia będzie w poniedziałek i wtedy dadzą mu odpowiedź. Sam jest zadowolony.

Napisałem Tomkowi żeby NIGDY się już do mnie nie odzywał.

Ja nie odbieram jego telefonów i nie odpisałem na esa.

Teraz muszę wymyślic jak pogodzic się z Ernim.

dzwonił Darek , że wraca do Polski i chciałby zamieszkać w Kraku.

Prosił żebym rozejrzał się za mieszkaniem i pracą dla niego.

Chce przyjechac na weekend , ale chyba się nie zgodzę.

Rafał jest bardzo zazdrosny a nie chcę go ranić.

No cóż.

Nie wiem czy odzywać się do Erniego czy nie. Znowu to głupie uczucie :/

W pracy jak zawsze.

Rafał był dziś szukać pracy. Jutro ma się zgłosić do jakiejś knajpy w Krokusie na próbę.

Bylismy w IKEI zobaczyć mebel do pokoju. Jest fajna komoda za 460pln , ale nie wiemy  czy wziąć.

Dzwonił Tomek pogadać.

Bardzo mnie kocha i chciałby być ze mną. Ja niestety ....

Przyznał się , że napisał do Erniego po powrocie do domu ze świąt u mnie i piszą do siebie. Tomek cały czas pisał mu co ze mną. Jestem w szoku i zatkało mnie. Erni wspominał o tym , że wie co się ze mną działo , ale nie przypuszczałem , że od Tomka.

Powiedziałem Tomkowi o Rafale. Bardzo się zasmucił.

Rafał z kolei sfochał , że gadam tyle z Tomkiem.