Tagi: udane dicho
09 listopada 2008, 21:14
Impreza ( disco ) była bardzo bardzo udana :). Juz dawno tak sie nie bawiłem.
5,5 h na parkiecie praktycznie bez przerw . Kocham to. Niestety to co dobre nie trwa wiecznie więc już następnym razem wróci stary dj i zacznie od nowa te stare kawałki :(
Maciek jest pewnie na mnie zły ,że nie pogadaliśmy za dużo , ale tak dawno sie nie bawiłem tak dobrze ... Nowy ( strary DJ ) był super . Nowe kawałki i stare w nowych wersjach . Po prostu SUUUUPER !!!
Nop i miły suprise występ trawesty show z Ukrainy - musze przyznać ,ze z początku było beznadziejne , ale z każdym numerem było coraz lepiej :) Wyszalałem sie i poznałem gościa , który jak ja nie schodził z parkietu ( Michał ) Troszkę pobawiliśmy się razem , ale nic więcej bo mam mojego KOCHANEGO wariata , więc tylko zabawa.
Wreszcie poznałem imie koleżanki z klubu ( Agnieszka i jej brat Darek ) Tyle się człowiek razem bawi a nie zna się . Wyszedłem z imprezki o 5:10 .
Spałem 2h. Pojechałem do tesco kupic odtwarzacz DVD , ale ...juz nie było :( Wrrrr....
W OBI po dywan do pokoju , ale są za wąskie ( długi i wąski ). Spytałem tez o pracę i płacę i "miła" pani powiedziała ,że pytanie o zarobki jest nie na miejscu - no cóz dl amnie to podstawowe pytanie . To chyba ona jest nie na miejscu :/
Posprzątałem troszkę w szufladach bo już był tam mały chaos :)
Po południu gadałem z misiem na GG . Pokłócilismy się. No cóż chyba pierwszy raz . Źle mi z tym , ale...