Archiwum 30 listopada 2008


"skończyło się rumakowanie..."...
Autor: dobryc
Tagi: czy to koniec  
30 listopada 2008, 21:04

Zacznę od tego , że bardzo kocham Erniego. Nie mogę przestać o nim myśleć. Niestety od jakiegoś czasu  wyczuwam  ,że jego uczucia do mnie słabną - coraz bardziej :( . Nie jest już taki spontaniczny , jak kiedyś. Nie pisze mi już "kocham Cię" itp. Coraz częściej używa skrótów pisanych ( nie chce powiedzieć, napisać już tego ). Dzynki odpuszcza jak ja mu  dryndnę. Wielu rzeczy już nie robi. Dzisiejsza rozmowa , jak i wiele wcześniejszych ostatnimi czasy nie kleiła się. Niby pisaliśmy do siebie , ale on był jakiś nieobecny.  Może dlatego , że jestem (podświadomie) pewien , że to bliski koniec "naszej miłości" tak bardzo jest mi smutno i tak bardzo  czuję , że KOCHAM GO !

Nie umiem tego napisać co czuję. Nie potrafię tego wyrazić w słowach. Coraz częściej przytulam się do misia , którego dostałem od niego. Coraz częściej mam łzy w oczach. Coraz częściej myslę o przygotowaniu się na bycie samemu.

Boli to tym bardziej , że dawno nie czułem tego co czuję . Nieraz byłem zostawiany przez innych , ale do nich nie czułem tego co do Erniego. W nim zakochałem się od razu.

Wiem. Dzieli nas duża odległość i ma prawo żyć swoim zyciem. Spotykać się z innymi i żyć pełnią młodego życia. Dlaczego ma się ograniczać z powodu osoby , która gdzieś tam jest , z którą widzi się od przypadku do przypadku. Po co mu to.

Nie wiem. Może mnie kocha , ale już nie tak jak kiedyś. Niedawno spytałem go o "nas". Odpowiedział , że jesteśmy razem. Niby mnie to uspokoiło , ale jak widać nie do końca w to wierzę , że wszystko będzie dobrze. Przecież to dotyczy mnie , a wszystko co mnie dotyczy nie może być na dłuższą metę dobre a tym bardziej wieczne.

Nie wiem co będzie dalej. Pożyjemy zobaczymy.

 

Wstałem ok 10:00. Przegrałem sobie Cd z "Rzymem" od Pawła. Potem siedziąłem na kompie i próbowałem zainstalować AQQ na nowo. Dobrze ,że  Tomek mi pomógł bo trafiłby mnie szlag. Razem zajęło nam to ok. 2,5 h , ale udało  się :) Chwilę pogadałem z Ernim. Pograłem na kompie , posmutałem się .

Teraz piszę tego bloga. Zaraz idę się kąpać , golić i spać.

Po co mam siedzieć po nocach...

 

format
Autor: dobryc
Tagi: wrrrrrrr  
30 listopada 2008, 10:00

Wpis za sobotę

 

Rano na targu. Wydłem sporo kasy  :/. Po powrocie do reala bo nie mam nic na śniadanie ;). Po powrocie do krawca z kurtką ( zamek naprawić ). Na szczescie kosztowało mnie to 5 zł.

Potem siedziałem w domku i grałem.

Wieczorem poprosiłem pawła żeby pomógł mi zlikwidowac hasło w logowaniu się do Windowsa. I zaczęło się.....  Siadł cały system ( po próbach likwidacji hasła zaczął wariować). Wielokrotne próby naprawy zakończyły się  jeszcze większą klapą. Skończyło się na FORMACIE  systemu. Potem siedziałem jeszcze  i dogrywałem kilka rzeczy. Nie wiem czy z Pawła taki informatyk czy z mojego kompa taki sprzęt. Juz 2 czy 3 raz Paweł nie umiał mi czegoś zrobić z kompem :/. Spać poszedłem ok 2:00.