Archiwum listopad 2008, strona 3


disco
Autor: dobryc
Tagi: przyjaciel  
08 listopada 2008, 20:56

Rano na targu. Wyjątkowo małe zakupy. Zmieściliśmy się z Wiolą w 1 torbie :)

Potem komp , spanko .

Dzwonił mój przyjaciel Maciek ,że będzie dziś na disco więc idę wcześniej na balety.

Misio dziś w pracy. Troszkę się denerwuję bo od rana nie dzwoni i nie odbiera  telefonu :/.

 

nic się nie działo
Autor: dobryc
Tagi: nic  
07 listopada 2008, 23:24

W pracy totalnie nic się nie działo - nie było roboty:( Gdyby nie wizyta "dyrektora" to wogóle chyba już nie pisałbym tego bloga.

Rany muszę poszukać innej roboty bo oszaleję tam :/

 

Porozmawiałem troszkę z Ernim na GG . Szczera rozmowa , która mam nadzieję pozwoli mi nieco inaczej spojrzeć na kilka rzeczy.

On wie , że go kocham :* Mam nadzieję , że wie :)

Teraz bawi się w jakiejś nowej knajpie u siebie. Ja będę się bawił jutro , no chyba że nie będę miał ochoty iść - jutro zobaczę co zrobię.

 

KOCHAM CIĘ mój Ty wariacie !!!!!

 

Wiem ,że jak ktoś to czyta to pewnie pomysli , ale świry , ale cóż po to jest blog żeby pisać co się myśli , czuje itp. Jak komuś nie pasi to...

I tak wiem , że ciekawośc jest większa :)

JOKE !!!

fortuna
Autor: dobryc
Tagi: strata kasy  
06 listopada 2008, 23:19

 

Witam!

 

Dzień minął tak sobie.

Znowu tłumy przy kolekturach :) ( 40 mln ) a ja znowu nic nie wygrałem :(

Za to udało mi się wydać kasę w ralu na jedzonko :)

Poprosiłem Erniego żeby zagrał w totka dzisiaj ( jakby nie to to nie zagrałby ). Ciekawe jak mu poszło. Jutro zadzwonię i spytam czy jesteśmy bardzo bogaci czy TYLKO trochę :P

 

To tyle :)

znowu nic
Autor: dobryc
05 listopada 2008, 22:32

Wkórza mnie wymyślanie tych tytułów i słów kluczowych . Po co to komu Wrrr...

Ogólnie było tak.

Jak wiecie nie wygrałem tych 25 mln - wolałem poczekać na więcej :P Miałem co prawda 3-4 razy po 2 trafienia , ale zawsze brakło mi o 1 cyfrę do trzeciego - zawsze tak mam :(

Erni też nie wygrał bo... NAWET NIE CHCIAŁO MUSIĘ PUŚCIĆ LOSA !!!!!!!!

Nie wiem co mu zrobię jak przyjedzie , ale miło nie będzie:/

 

Nie pamietam co mi się śniło , a jeszcze popołudni pamietałem :(

Pamiętam za to , że nie wyspałem sie bardzo i w pracy zaraz po przyjeździe musiałem uciąc sobie drzemkę. Dopiero  wtedy zacząłem jakoś funkcjonować.

Dzień minął nawet szybko ufff....

Po pracy byłem zawieśc winko do knajpy bo im się nagle przypomniało :/

Stałem w korakch mego czasu a samo załatwienie  15 min.Na szczęscie wyjechałem z pracy wcześniej i w domciu byłem ok 17:30 .

Kupiłem sobie losa za 1pln , ale oczywiście nic nie wygrałem - nawet mnie to już tak nie denerwuje jak kiedyś bo się przyzwyczaiłem chyba :)

 

To tyle.

sny
Autor: dobryc
04 listopada 2008, 23:33

Zacznę od tego ,że dziś miałem 2 sny , które pamiętam :)

1 był z Moim Miśkiem , 2 dział się w mojej sennej pracy.

 

Ale najpierw 1szy.

byliśmy z Miśkiem na dyskotece. Ja byłem jakiś niedobry dla niego i kłóciliśmy się itp. :( Przepraszam Misiu !!!!

Na dyskotece były prysznice ( moje marzenie aby na dyskotece były ) .

Misiek siedział pod jednym z nich i mnie wołała. Ja w 1szej chwili nie usłyszałem , a jak podszedłem to on już wyszedł i poszedł gdzieś.

Jakiś gościu zapomniał batek w przebieralni ( miał ze mną szafkę czy cioś podobnego ) i wrócił po nie ...

Pamiętam ,że z dyskoteki wyszedłem o 5:27 .

Chciałem Misiowi kupic różę ( lubi je ) na przeprosiny i martwiłem  się gdzie  o tej porze ją kupie.

Po drodze spotkałem jakiś ankieterów , którzy zadawali pytania co lubię i w jakiej skali ( od najmniejszej do ... ) Nie będę cytował jaki pytanie pamietam bo mam jeszcze troszkę kultury , ale nie było smaczne i zaskoczyło mnie bardzo - nawet na jawie . Powiem tylko ,że odpowiedziałem na NIE i skala była na najniższym poziomie. Obym tego nie doświadczył w realu :/

 

Drugi sen dotyczył mojej pracy , którą lubię a niestety nie wykonuję.

Byłem kierownikiem ( albo kimś ważnym ) w jakimś markecie. Ustawialiśmy właśnie  towar tzw. "wyspy" , regały itp. aby ładnie wyglądała ekspozycja itp.

Wszystkim się miło pracowało i byliśmy zadowoleni ze swojej pracy. Tym bardziej ,że zdążyliśmy przed otwarciem sklepu :)

Taka praca mi się marzy. wszystko idzie dobrze i nikt niemarudzi i nie wymyśla bo jest na wyższym stanowisku. Niestety spotkałem się z ludźmi , którym stanowisko uderzyło do głowy i ... odbijali sobie własne nieróbstwo i kompleksy na innych.

Może jeszcze kiedyś będę tak pracował bo jak wspomniałem kocham to i pracę z ludźmi.

 

To tyle o snach :) Nie sprawdzałem w senniku znaczenia bo nie widzę tu żadnych znaczących symboli :(

 

Dzień minął spokojnie choć pracowicie. Starałem się wynajdować robote żeby nie zwariować:)

Puściłem dziś kilknaście zakładów w TOTKA ( kumulacja 25 mln. ) ale nie sprawdziłem - zaraz to zrobię :)

Jutro się dowiecie.

To tyle...

 

aaaaa....

 

Mój Misio po kilku dniach złego humoru dziś tryskał nim i aż mnie to zaczęło zastanawiać co mu jest.

Jak mi przekazał dostał okres więc w ciąży nie jest - hmmm ciekawe co go napadło :)

piosenka
Autor: dobryc
Tagi: ciężki dzień  
03 listopada 2008, 22:59

Nie wyspałem się w nocy :/

Dzień w pracy bbb ciężki - byłem sam a roboty dużo. Nie przeraża mnie ilośc tylko martwił czas ,że po 17:00 skończyłem. No cóż czasem trzeba :)

Przez cały dzień moje kochanie miał wyłączony telefon :(. Dopiero wieczorem się do niego dodzwoniłem. Jest smutny bo tęskni . Misio głowa do góry !!!!!!!!! Chłopak zadziwia mnie swoimi zdolnościami :) niedawno wsatwił na swój profil nasze zdjęcie a dziś ....piosenkę ( teledysk ) o miłości . Ehhh ile ja się będę musiał od niego jeszcze nauczyć :) Nie popuszczę mu z tym ;)

 

Wieczorem rozmowa z Tomkiem na AQQ zakończona smutkiem bo na opisie wspomniałem o Ernim  i to go zabolało. Już myslałem,ze wszystko OK , ale ... :(

 

Nie wiem co robić żeby wszystkich zadowolić . Jestem tylko 1 a chcę żeby wszyscy byli szczęśliwi . Niestety czasem też ranię ich - mnie to boli bardziej niż ich.

 

czułe słówka
Autor: dobryc
Tagi: mowa  
02 listopada 2008, 21:30

Dziś znowu  dzień spędzony w domku przed kompem i TV.

Różnica w tym ,że pogadałem  z Miśkiem   2 - 3 razy :) No i znowu Misiek wzbudził we mnie skrajne emocje. Raz się śmiałem a potem znowu smutniał no i mnie się udzielało . Młody jest i czasem ma  takie dziwne zachowania i mysli .

Mam nadzieję , że zawsze będę mógł mu pomóc kiedy będzie tego potrzebował - oby nie potrzebował za często.

W sumie to wypocząłem trochę przez ten weekend :)

Teraz siedzę przed TV i ogladam dobry film " Simon Birch " - komediodramat USA - lubię takie filmy . Lekkie , ale dające do myślenia :) Tylko czemu tak mało ludzi myśli przy i po nich... no comment :(

 

Tęskni mi się za Ernim.  Nie wiem co bym mu zrobił jakby był obok , ale chciałbym się przytulić i tak poleżeć ...zasnąć . Nie chcę nic więcej !!!!!!! Tz. chciałbym , ale nie teraz :)

 

zasiedziałem się
Autor: dobryc
Tagi: upsss  
02 listopada 2008, 00:34

Upsss.. już po północy , czyli niedziela. Troszkę się zasiedziałem :)

Dzień upłynął mi przed kompem i TV i ... nie jadłem tyle co chciałem. W sumie to wogóle mało zjadłem :) , ale jak się nic nie robi to i jeśc się nie chce :).

Pogoda nie ciekawa , troszkę padało itp.

 

Chwilę pogadałem na kompie z Erneścikiem i oboje poprawiliśmy sobie humory - ja przynajmniej tak  :) DZIĘKUJĘ !!!!!!!!!  KOCHAM CIĘ  !!!!!!!!!!!!