Archiwum 18 grudnia 2008


Koniec marzeń
Autor: dobryc
Tagi: koniec  
18 grudnia 2008, 22:43

Bobódka o stałej porze :/

Na dworze mokro:/

W pracy zapieprz , ale wyrobiliśmy się. Znowu szykują się paczki od wczorajszej firmy do roboty. Tym razem tańsze , ale razem to da mase pieniędzy. Dziś na spokojnie policzyliśmy wartość 1 wczorajszej paczki i wyszło nam ok. 1000 pln a nie jak wczoraj na szybko 250-300. Sam koniak w paczce kosztuje przecież ok. 300 pln. a reszta ...

 

W domciu chwilę gadałem  z Ernim o jego szczęściu ( ma chłopaka - Adama ) i o.... pogodzie .

To żenujące , że po tym wszystkim stać nas tylko na rozmowę o pogodzie.

On już pokochał innego. Chciałbym żeby to było takie proste. Moja miłość nie jest taka płytka. Źle to zabrzmiało. Nie wątpię przecież , że mnie  kochał. Chodzi TYLKO o to jak szybko i łatwo mu przeszło.

Ja zakochałem się 3 raz w życiu. Zazdroszczę , że nie będzie tak cierpiał jak ja.

Ale cieszę się , że jest szczęśliwy. Wiem brzmi to fałszywie , ale jednak. Tak zazdroszczę i tym podobne mam myśli , ale cieszę się.

Jak przypominam sobie jego czyny , słowa zanim tak na dobre byliśmy razem to jest BBBB dobrym człowiekiem. Opiekuje się mamą . Mnie też dał wiele radości i wiele razy pomógł.

DZIĘKUJĘ !!!!!!!

Nie , nie płakałem. Chcę być silny. W środku nadal "chodzę" , ale nie będę już tego pokazywał. Zresztą już dawno wiedziałem , że:

 "Im mniej ludzie wiedzą o tobie tym mniej są w stanie wykorzystać przeciwko."

Tak skończyła się moja "przygoda" z Ernim.

Nie pozostały mi już nawet marzenia.

 

 

Rany trafiłem chyba na najbardziej prymitywny blog jaki mogłem. żeby tu coś stworzyć trzeba się namęczyć :/

Nie będę zmieniał przecież bloga. No chyba ,że uda mi się go w całości gdzieś przenieść.

Chciałem coś jeszcze wpisać , ale zapomniałem :/

 

 

 

sny
Autor: dobryc
Tagi: sny  
18 grudnia 2008, 07:58

Śnił mi się dziś dziadek ( ten co zmarł niedawno ).

Tylko w jakiś dziwny sposób. Byłem u nich w domu. Wszedłem do pokoju . Dziadek leżał na łóżku. Wstał i powiedział , że zaraz zginie. Nie pamiętam czy coś odpowiedziałem , ale rzuciłem się na niego i upadliśmy na łóżko. Objąłem go  ( tak jakbym chciał zasłonić go własnym ciałem ). W tej samej chwili drzwi do pokoju otworzyły się i zobaczyłem człowieka , który strzela do dziadka. Ściągnąłem dziadka na podłogę i strzeliłem do tego gościa. Gościu uciekł. Ja spostrzegłem , że dziadek nie żyje.

Reszty nie pamiętam.

 

Drugi sen zwiazany był z moją pracą , a raczej wczorajszymi paczkami.

Tylko to nie było moje miejsce pracy jak teraz , tylko sklep z art. biurowymi.

Dostaliśmy zlecenie na kolejne paczki. Śmieszne jest to , że miałem za zadanie pójść na stację benzynową BP ze świeczką , która miała być w paczce. Zapalić ją tam i uzyskać od nich zaświadczenie , że owa świeczka nie stanowi zagrożenia pożarowego.

Zastanawiałem się gdzie jest najbliższa stacja BP. Wiedziałem o kilku stacjach , ale czy to były akurat BP.

reszty nie pamiętam.

 

Jestem wściekły
Autor: dobryc
Tagi: wnerw  
18 grudnia 2008, 07:48

JESTEM WŚCIEKŁY !!!!!

Wczoraj wieczorem po napisaniu bloga przypomniałem sobie , że GG przyjmuje tylko 150 znaków w opisie.

Wszystkie moje opisy do Erniego poszły się walić :/

Nie widział jak bardzo GO KOCHAM. Nie widział , że przepraszałem go za moje zachowanie.

Że dedykowałem mu piosenki. Czasem wkórzałem się , że nie odpisuje , albo nie komentuje  moich opisów.

Chwaliłem się  Nim a teraz okazało się , że nikt tego nie widział bo wszyscy mają GG. Ja mam AQQ i można tam wpisywać o wiele dłuższe opisy. Kolejny powód do załamki :(

 

KOCHAM  CIĘ !!!!!!!!!!!!