Najnowsze wpisy, strona 4


tak sobie
Autor: dobryc
Tagi: tak sobie  
19 lutego 2009, 21:43

Dzień dość leniwy.

Rano dostawa i potem  nawet sporo pracy , ale ogólnie nuda.

Po pracy zrobiłem sobie obiadek.

 

Sporo siedziałem nad edycją bloga ( nauka HTMLa ). Umiem już zmieniać tło na blogu. Jutro muszę zacząć robić ustawienia wpisów itp. , ale i poćwiczyć to co dziś zrobiłem. Już mi sie trochę miesza to wszystko , ale Ok . Po prostu będę przerabiał lekcje po kolei.

lepiej
Autor: dobryc
Tagi: lepiej  
18 lutego 2009, 22:05

Co dziennie coś mi się śni , ale nei mam siły budzic sie i spisywac to. Niestety potem już nie pamietam :/

Po wczorajszym załamaniu dziś czuję się lepiej.

Rano trochę popoprawiałem tekst . Próbowałem dodzwonić się do Erniego , ale ma cały czas wyłaczony telefon ( jak sie okaząło wieczorem - zmienił go ).

Napisałem mu na GG ( ze starego ) czy chce przyjechać na kilka dni do mnie na ferie.

 

Do pracy na 11:00 do urzędu komunikacji po ostateczny dowód rejestracyjny.

W pracy ok. 12:00. Prąd wrócił ok. 13:00. trochę pracy , ale czas zleciał średnio jak na te 5h:/

 

Zaraz po przyjeździe wszedłem na GG sprawdzic czy Erni odpisał. Akurat był. Gadaliśmy dosłownie chwilkę ( bałem się dłużej ).

Jak uzbiera kasę to przyjedzie w przyszłym tygodniu. Zmienił nr telefonu.

Był taki radosny , że zagadałem jakby nic się nie stało . Jakby wogóle nie dotarło do Niego co się ze mną dzieje i dlaczego się nie odzywam :/ Wkórzyłem się na to.

Nie dostał w takim razie mojego esa w piątek :/

 

Pochowałem graty i niepotrzebne szkło z kuchni. Teraz zaczyna tam wygladać.

Jutro posprzątam ( pomyje podłogę ) i bedzie git.

załamałem się
Autor: dobryc
Tagi: załamany  
17 lutego 2009, 23:38

Rano wstałem pełen werwy i chęci do życia.

Miałem ochotę zadzwonić do Erniego i zaproponować mu przyjazd na kilka dni.

Wydrukowałem sobie kurs HTMLa i zaczałem wstawiać poprawki bo drukarka ucinała część tekstu :/ i musiałem wpisywać ręcznie. Trochę tego jest.

Potem zadzwoniłem do Krzyśka z pytaniem co o tym sądzi. Powiedział , że to zły pomysł bo potem będę cierpiał itp. Że skoro dochodze już do siebbie to nie powinienem się narażać.

I od tej pory załamałem się. 

Tak bardzo pragnę Erniego. Tak bardzo Go kocham. Nie mogę być z nim bo mi zabraniają.

Nabrałem wątpliwości czy rzeczywiście zniosę Jego wizytę , czy dam radę.

 

Po pracy pojechałem do fryzjera w ciemno - nie udało się. Kupiłem leki.

W realu zakupy spożywcze.

 

W domu załamałem się całkiem. Ryczałem  jak bóbr , krzyczałem...

Żaliłem się Wioli jak bardzo Go kocham.

Nie wiem kiedy mi przejdzie , ale znowu dostaję do głowy.

 

Posiedziałem trochę nad poprawkami i zmieniłem nieco mojego próbnego bloga.

Myślę , że za kilka dni zmienię mojego podstawowego.

 

Wczoraj siedziałem długo i gadałem z Wiolą. Jakoś wszystko potrafię jej powiedzieć.

Napisałem esa do Michała czy mnie unika - odpisał dopiero dziś , że...

Nie wiem jak długo jeszcze tak wytrzymam. Mam nadzieję , że nie długo.

działo się...psychicznie
Autor: dobryc
Tagi: ho ho ho  
16 lutego 2009, 23:19

Ranek nie zapowiadał się na tak intensywny dzień , ale po kolei....

Obudziłem się wcześnie pomimo położenia się wczoraj ( dziś ) przed 1:00.

Byłem trochę przybity.

 

Na dworze mniej śniegu = więcej błota posniegowego :/

W pracy do 13:30 wiało nudą. Wpadłem na pomysł i  pouczyłem się kilku rzeczy na kompie.

Jak tak dalej pójdzie to będę mistzrem ( joke ).

Potem troche roboty.

 

Po powrocie do domu ( ok. 17:40 ) z Wiolą zaczeliśmy robić sobie kolację - frytki.

Przy okazji rozmawialiśmy. Dużo i szczerze rozmawialiśmy. Wygarnęła i uświadomiła mi kilka rzeczy a propos mnie. Ma rację :/

Ma rację , że często zrażam do siebie ludzi tymi moimi zasadami. Że nie mogę się tak twardo ich trzymać i wybrać te , które są ważne i te mniej. Muszę iść na kompromis.

Teraz zrozumiałem , że i wobec Erniego nie zawsze byłem jak powinienem.

 

 

PRZEPRASZAM  CIĘ !!!!!!!

Niestety teraz jest już za późno :(.

Jednak postaram się poprawić.

Postaram się popracować nad moim trudnym charakterem.

Cały czas myślałem , ze skoro nie szkodzę innym to jest OK. Niestety to nie tak działa.

Nawet jak nie szkodzisz innym wyrządzając im krzywdy to możesz ich ranić pozbawiając ich dawania radości Tobie.

Prawda jakie to proste. Proste gdy Ci ktoś to uświadomi.

Zawsze chciałem więcej dawać niż dostawać. Niestety teraz widzę , że czasem trzeba także coś przyjąć od innych. Podziękować. Czasem to więcej niż jakbym dał całe złoto.

Ciekawe , że nie wpadłem na to wcześniej skoro sam tak mam ( ciesze się jak mogę komuś coś dać ).

Wiem świata nie odkryłem , ale przynajmniej wreszcie to dostrzegłem w  drugą stronę.

PRZEPRASZAM !!!!!!

DZIĘKUJĘ CI za to wszystko co mi dałeś ( nie mam na myśli tylko tych materialnych rzeczy ).

Dziękuję za to , że jesteś !!!!!!!!

dół
Autor: dobryc
Tagi: dół  
15 lutego 2009, 20:57

Nie śpię od ok. 8:00

Posprzatałem rano w kuchni po wczorajszym wieszaniu ( wymianie ) szafek.

W kościele było dziś o Jezusie lekarzu.

Pomyślałem sobie , żeby uzdrowił me serce z tego co się ze mną dzieje.

Żeby uwolnił mnie choć trochę od tego uczucia. Oczywiście ryczałem w kościele.

Potem była chwila normalności i znowu dół.

Cały dzień na kompie. Grałem i uczyłem się różnych rzeczy ( w sumie to wszystko nie jest takie trudne. Musi Ci ktoś tylko podpowiedzieć niektóre rzeczy. Zawsze myślałem , że będzie to Erni , ale... )

 

Zastanawiam się czy jutro przyjedzie Michał jak obiecał. Nie wiem czy pisac mu esa z zapytaniem czy siedzieć cicho i czekać .

Podejrzewam , że miał mnie dość i ....

Cóż jutro się okaże.

sen - koncert
Autor: dobryc | Kategorie: Sny 
Tagi: koncert  
15 lutego 2009, 20:50

Byłem na koncercie DJ Bobo i Dr Albana. Mieli razem i razem śpiewali niektóre piosenki.

Rzecz działa się przed jakimś domem na schodach. Byłem ochroniarzem.

 

POTRZEBUJĘ POMOCY !!!
Autor: dobryc
Tagi: help  
15 lutego 2009, 20:34

Błagam pomóżcie.

 

Kocham Go tak bardzo !!!

Obiecaliśmy sobie , że przyjedzie do mnie na ferie na kilka dni.

Zawsze mówił , że chciałby ze mną pójśc na sanki.

I teraz mam "problem".

Bardzo chciałbym się z Nim zobaczyć , spotkać , pogadać.

 

Boję się jednak ,że to może mnie całkiem załamać.

Ale gdzieś tam myślę też , że właśnie to spotkanie może mi pomóc otrząsnąć się.

Może właśnie normalna rozmowa pomogłaby mi.

Nie chcę przestać Go kochać. Chcę tylko aby to uczucie nie było tak silne.

 

Nie wiem co mam robić.

Zapewne jest tu wiele osób mądrzejszych ode mnie i pomoga mi .

PROSZĘ podpowiedzcie mi to robić.

 

Niestety nie wiem jak On teraz zareagowałby na moją propozycje przyjazdu , ale to już moje zmartwienie :(

Ja PROSZĘ tylko o pomoc co mam zrobić.

 

Niestety w głowie miałem to inaczej poukładane , ale teraz pomieszały mi się myśli.

Teraz myślę TYLKO o NIM i nie mogę się skupić. 

KOCHAM CIĘ !!!!!!!
Autor: dobryc
Tagi: kocham  
15 lutego 2009, 13:26