Najnowsze wpisy, strona 12


:/
Autor: dobryc
Tagi: wrrrr  
14 stycznia 2009, 22:46

Dzień jak zawsze :/

Mam ochotę wyjść do ludzi , ale boję sie , że jak zaczną pytać co u mnie to zacznę .... Mam mówić , że nie kocham , że mi Go nie brakuje. Przecież cały czas o tym myślę więc co innego mam mówić. Nie chcę kłamać !!!!!!!!

Ważę 80kg. To coś znaczy.

 

 

 

KOCHAM GO !!!!!!!!!

sny
Autor: dobryc | Kategorie: Sny 
Tagi: sny  
14 stycznia 2009, 07:31

Odkryłem dziś dziwną zależność.

Jak śpię na łóżku od strony ściany to śnię. Ostatnimi czasy wróciłem na skraj i nic. Dziś spałem przy i ....

 

Pierwszy sen był  mało optymistyczny.

Przyjechało do mnie do pracy 2ch kolegów , którzy pracowali w firmie ( sen dotyczył obecnej pracy , ale kolesie byli z mojej starej tadek i Piotrek  - a nawet bardziej starej ). Przywieźli wiadomości ( koperty ) od szefa. Nie wiedzieliśmy co w nich jest , ale domyślaliśmy się.

Powiedzieli , że szef kazała zrobić losowanie kto dostanie kopertę. No to losowaliśmy. Tadek schował obie koperty za siebie i miałem wybrać. Wybrałem. Oazało się , że w kopercie było zwolnienie.  Miałem okres wypowiedzenia 10 dni. Wkurzyłem się bo podejrzewałem , że którą bym nie wybrał to trafi na mnie ( po prostu obie były takie same i bez znaczenia , którą bym wybrał i tak powiedzieliby , że to ja ) Rysiu ma dłuższy staż i doświadczenie. Rozśmieszyło mnie to , że sam bos nie miał odwagi tego zrobić żeby przyjechać i mi to powiedzieć. Że wysłał jakiś gości i urządził show. No cóż ......

Obym szybko znalazł tą nową pracę.

 

Drugi sen dział się w dużej ( ogromnej ) kuchni.

Byłem kucharzem. Niestety brakowało ludzi do pracy w mojej strefie i latałem miedzy stanowiskami. Jakiś gościu zamówił sobie 7 pulpecików , babka jeszcze coś tam a byłem sam.

Zacząłem lepić te pulpeciki a zostawiłem babkę. Nagle zaczęli się schodzić ludzie do pomocy ( znowu starzy znajomi - Tomek , Aneta P., Marzena Z. i inni ) Praca od razu ruszyła pełną parą.

No i ludzi ( klientów też od razu przybyło , ale ponieważ było komu robic szło sprawnie i ludzie odchodzili zadowoleni. Działo się tam jeszc ecoś z układaniem towaru na półkach , ale nie pamiętam. Coś jakieś makarony przesunąć na więcej miejsca itp.

 

wieje nudą
Autor: dobryc
Tagi: wieje  
13 stycznia 2009, 22:44

Rano na przeglądzie z samochodem. Spędziłem tam ponad godzine , ale udało się.

W pracy jak zawsze :/

 

Myślę o Ernim , ale sytaram się nie wyżalać już na blogu . Nie chcę Was już tym meczyć.

Już kurier zauważył ,że jakiś przygaszony chodzę . No cóż taki mój los.

 

 

Michał
Autor: dobryc
Tagi: michał  
12 stycznia 2009, 20:50

Wczoraj tj. 11-01-2009  był u mnie Michał z cocona. Obejrzeliśmy film, obciął mnie.

Ma 22 lata jest z Wadowic , jest fryzjerem i jest bbb zwykłym chłopakiem. Lubię go , ale nie wiem czy coś z tego będzie.

Został na noc. TROSZKĘ  się pieściliśmy , ale tylko dotykanie i głaskanie i przytulanie.

Nie chciałem nic więcej.

Rano odwiozłem go na rondo grzegórzeckie jak jechałem do urzędu.

Wioli się podoba. Ciekawe czy dlatego ,że jest Ok czy dlatego żebym zapomniał o Ernim.

Dziś przeczytałem nowy wpis ( z 10-01-2009 ) erniego na blog ( jego ) Chyba jest mu źle bo miał nieciekawy wpis.

 

"Patrzę w lustro. Kogo widzę ?

Widzę chłopaka z marzeniami...

                                                 z marzeniami , które nigdy się nie spełnią..

:-(

 

Dałem mu komentarz :

"Spełnia się. Zobaczysz. Zasługujesz na to"

 

No cóż może się odezwie jak będzie mu xle.

Ciekawe co się stało....

2 in 1
Autor: dobryc
Tagi: 2 w 1  
12 stycznia 2009, 20:42

Wczorajszy dzień upłynął na spotkaniach towarzyskich :)

Jak wstałem po imprezce ( 10:00 ) zjadłem śniadanko i pojechałem na miasto po Aśkę , która przyjechała z koleżanką. Połaziliśmy po mieście. Potem byłem umówiony z kolegą na spacer i strzyżenie :) Namieście kupiełm sobie trochę kosmetyków bo wszystko zaczęło się kończyć:).

Poszliśmy do mnie i stało się ... Pierwszy raz od "X" czasu ktoś inny mnie ostrzygł. Ktoś inny niż moja fryzjerka :P

Obejrzeliśmy film na HBO 2 .

 

Dzisiaj rano pojechałem do urzędu ząłatwiać sprawy z samochodem. Trochę czasu nam to zajęło bo nie wiedzieliśmy co i jak. Wyszliśmy z Moniką ok. 11:10. Dostałem czerwone ( tymczasowe ) blachy. Byłem zatankować bo jeździłem na oparach :)

w pracy ok. 11:30. Nuda jak zawsze :/

Po pracy w biedronce - kupiłem sobie kurczaka na jutrzejszy obiad. Potem w realu na małych , drogich zakupach.

Zaraz chyba idę spać bo jakiś zmęczony jestem.

 

Tak się ostatnio zastanawiałem bo spojrzałem na ranking.

Co trzeba zrobić , że mimo wpisów codziennych jestem dość nisko w rankingu. Nie żeby mnie to raziło , ale ...

Zauważyłem co trzeba zrobić... Pisać po kilka notek dziennie z byle pierdołą i... VIOLA  :P  Niektórzy chyba mają hopla w tej kwestii :P

 

pracowity dzień
Autor: dobryc
Tagi: uffff  
11 stycznia 2009, 06:34

Po mało przespanej nocy wstałem ok.7:00.

Wziąłem się za porządki. Pościel , ręczniki do prania , trochę ogarnąć inne rzeczy.

Z Wiolą na targ - małe zakupy. Po pojechałem odebrać samochód. Nie był jeszc egotowy więc poszedłem sobie do IKEI. Kupiłem sobie kartony  na porządki w szafie , podkładki śniadaniowe i patelnię dla mamy.

Po przyjeździe do domu zjadłem śniadanko i z Wiolą poszliśmy do reala  na zakupy.

Gdy wróciliśmy zacząłem przekładać ciuchy do kartonów. Od razu lepiej to wszystko wygląda :). Odkurzyłem tez pokój bo rano nie chciałem Wioli budzić.

Obejrzałem 5 odcinków "Pomocy domowej" ( lecą od początku na TVN7 a nigdy tych 1szych nie widziałem. Położyłem się spać.

Wstałem ok. 21:20. Zjadłem , wykąpałem się i .....poszedłem na dyskotekę !!!!!!!!

Nie bardzo mi się chciało , ale poszedłem. Na miejscu byłem w szoku bo praktycznie nie było ludzi no i oczywiście te same kawałki co  kiedyś :/

Pobawiłem się trochę z kolegą , którego poznałem jakieś 2 miechy temu na disco. W sumie gdyby nie on to poszedłbym o 1:00 do domu bo złapałem doła za Ernim i ryczałem na podeście. Kolejnego dostałem ok. 3:00 nad ranem.

Dyskoteka "spada na psy". Nie ma starych znajomych a za to pełno dzieciaków :/ . No cóż może to pretekst do przestania chodzić na imprezy. Zobaczymy.

W domku 6:10.

chcę zasnąć
Autor: dobryc
Tagi: zasnąć  
10 stycznia 2009, 01:08

Właśnie skończyłem oglądać kolejny odcinek "Rzymu".

Myślałem sporo nad tym co dziś zrobiłem w stosunku do Erniego.

Mam wrażenie , że nic dla Niego już nie znaczę. Że on wogóle nie interesuje się tym co się ze mną dzieje.

Nie powie , że mu przykro , że współczuje . Jego wypowiedzi są raczej w stylu "znowu się użala"

Tak użalam się bo nie potrafię przestać kochać. Łączyła nas miłość> Najwspanialsze uczucie na świecie.

Wiele osób mi powtarza ,że prawdziwa miłość przetrwa wszystko. Ja w to wierzę - on chyba jeszcze nie.

ŻYCZĘ MU ŻEBY POKOCHAŁ I BYŁ KOCHANY TAK BARDZO , ŻE BĘDZIE W STANIE TEGO DOŚWAIDCZYĆ.

 On teraz traktuje mnie jak zwykłego kogoś.

Tak to widzę , ale nie usłyszałem od niego normalnych słów współczucia tylko raczej słowa upokożenia ( przynajmniej tak to odbieram ). Wiem bycie oschłym itp. to  tez sposób na pomoc mi i wiem , że stara się mi pomóc , ale ja po prostu wiem czego potzrebuję żeby mi przeszło.

Potrzebuję Go tutaj teraz. Żeby mnie przytulił i powiedział , że wszystko bedzie dobrze. Ten ostatni raz przytulił. żebym poczuł , że coś znaczyłem dla Niego.

 Chciałem się jeszcze tyle nauczyć od Niego ...

 

Właśnie znalazłem ciekawy artykuł w necie.

Dedykuję go Tobie najdroższy żebyś nie popełnił błędu w drodze do szczęścia.

 

http://facet.interia.pl/tylko-u-nas/ankiety/zyjesz-w-szczesliwym-zwiazku/news/4-porady-jak-stworzyc-szczesliwy-zwiazek,1240405

 

 

Znowu mam w sobie tyle złości ....Znowu mam ochotę kogoś rozpier..... 

Czemu to nie może byc łatwiejsze?

Czemu znowu ulokowałem uczucia w osobie , której ( tym razem ) nie mogłem nigdy mieć.

Powiedział dziś w rozmowie , że nigdy Go nie miałem. To co to było przez ten czas?

Jeżeli to był sen ( Jego miłość do mnie i to co mi ofiarował ) to dlaczego się obudziłem. W takim razie chcę zasnąć na wieki...

Proszę - chcę zasnąć !!!!!!!!

 

 

za czym tęsknię
Autor: dobryc
Tagi: ciało  
10 stycznia 2009, 00:53

Właśnie skończyłem oglądać kolejny odcinek "Rzymu" ( 5 )

Było tam kilka momentów , które skłoniły mnie do przemyślenia kilku rzeczy , a raczej tej jednej....

Nie wiem czego oczekuję od Erniego bo przecież wiem , że on mnie nie chce , ale wiem co dałoby mi ukojenie.

Jest to głupie , ale ...

Po prostu kontakt z Nim. Bycie z nim w łóżku. Był najlepszym kochankiem jakiego miałem.

Brakuje mi tego  ,że już nigdy nie będę mógł się z nim kochać.

Tak tego chyba najbardziej mi szkoda i tego żałuję.

Przecież przed oczyma mam jego ciało.

Reszty też mi brakuje bardzo , ale  marzę o jego ciele.