Archiwum styczeń 2009, strona 5


kocham
Autor: dobryc
Tagi: kocham  
07 stycznia 2009, 17:52

Kocham Go !!!!!!!!

nie potrafię
Autor: dobryc
Tagi: nie potrafię  
06 stycznia 2009, 22:52

Wiecie co zrobiłem rano ?

Napisałem Mu esa ,że Go kocham. KOCHAM GO NAD ŻYCIE  i nie potrafię przestać.

Znowu myślę o Nim ciągle.

 

W pracy znowu nuda :/ Miałem za to czas przejrzeć oferty na necie - mam kilka i jak napiszę pożadny list motywacyjny to zaraz wysyłam wraz z CV. Nie mam myjścia bo znajomi też mnie męczą o to. DZIĘKUJĘ WAM ZA TO !!!!

Na dworze w ciagu dnia temperatura spadła z -2 , - 3 stopni do - 17 !!!!!!!!

Na szczeście samochód odpalił bez problemu i w domku ok. 17:15.

Zaraz sobie włączyłem piecyk i mam względnie ciepło.

Rozmawiałem szczerze z Wiolą.

Tęsknię za Nim.... Bardzo mi Go brakuje :(

 

Znalazłem dziś na necie ciekawe artykuły. Cała prawda o tym jak myślę.

 

http://facet.interia.pl/ciekawostki/popularnonaukowe/news/milosc-jest-slepa,1061343

http://facet.interia.pl/ciekawostki/popularnonaukowe/news/prawdziwa-milosc-jednak-istnieje,1237208,2528

to trudniejsze niż myslałem
Autor: dobryc
Tagi: wrrrrrrr  
05 stycznia 2009, 21:26

W nocy postanowiłem , że przestane się kontaktować z Ernim - całkowicie.

Rano zablokowałem go na GG , wstawiłem hasło na bloga żeby nie mógł czytać.

Kosztowało mnie to sporo nerwów , ale chciałem  tego. Inaczej się nie wyplątam z tego. Jeżeli on nie może poświęcić się ten 1 ostatni raz to ja muszę to uciąć. Boleśnie dla mnie ( jak zwykle ) ale muszę.

Przez większość dnia udało się , ale łzy leciały. Wieczorem zadzwonił. I nie potrzebnnie odebrałem. Popsuł wszystko :/ Musiałem mu wytzłumaczyć dlaczego go zablokowałem , że to najlepszy sposób jak nie będziemy mieli kontaktu. No i jak mu o tym powiedziałem to już straciło to sens. To miało być tak , że chciałem się na niego sfochać ( obrazić na maksa ) i .... Chciałem żeby to była taka demonstracja.Teraz już nie ma to sensu. Teraz znowu zaczynam myślec , że zachowuję się jak dzieciak. Znowu doszedłem do wniosku , że po co blokuje bloga - przecież on jest po to żeby wszyscy czytali.

Nie wyszło mi nawet to. Teraz już nie wiem co robić. HELP !!!!!!!!!!!!!

Tomka też poprosiłem żeby się nie odzywał a teraz znowu chce z nim od czasu do czasu gadać. Wiadomo o kim... Będę się znowu użalał :/

Ja przy Ernim po prostu wymiekam całkowicie. Nie potrafię się na niego obrazić itp.

 

Na dworze zima w pełni. Sporo śniegu i mrozik.

W pracy nic do roboty. Za to po musiałem jechać z towarem na rynek. Oczywiście w korkach stałem 30 min w 1 stronę i 20 spowrotem :/

Byłem na poczcie wysłać Tomkowi paczkę bo zapomniał aparatu u mnie a nie wiadomo kiedy znowu przyjedzie bo ma sporo nauki.

 

Zatem znowu upubliczniam mój blog.

Znowu coś mi nie wyszło :/

Kiedy to się skończy ? !!!!!!!!!! 

 

doigrał się
Autor: dobryc
Tagi: koniec  
04 stycznia 2009, 23:00

Przed chwilą zagadałem do Erniego na GG czy byłby w stanie przyjechać w najbliższym czasie.

Odpowiedział , że nie  bo... UWAGA !!!!!!!!

Są studnówki i będzie miał obsługę , poza tym zaczynają się 18stki w klasi. Moze dopiero w lutym na ferie ( ok. 14-02-09 ).

Nie wytrzymałem. To tak wygląda jego miłośc , że wszystko jest ważnejsze ode mnie.

Od teraz nie odzywam się do niego wogóle i nie upubliczniam bloga żeby nie mógł czytać.

Koniec kontaktu z nim.

Wiola miała chyba rację. On się mna bawi i igra z moimi uczuciami.

Tak, zachowuję się tak może i dlatego , że on ma kogoś , ale kocham go i mnie też powinien okazać szacunek.

BOŻE daj mi siłę abym wytrzymał w tym postanowieniu , a w lutym już nie chciał jego przyjazdu.

 

dziwny dzień
Autor: dobryc
Tagi: dziwy  
04 stycznia 2009, 22:21

Nie śpię od 6:00.

W nocy Erni wysłał mi esa

" ...  ja Cię kochać nie przestałem!!!! Ja Cię teraz bardziej kocham !!!!!" 

Nie powinienem , ale ucieszyłem się. Dostałem skrzydeł. To najmilsze co napisał i powiedział mi Erni od "x" czasu.

Potem przeczytałem Jego komentarz na moim blogu.

Nie wiem co mam robić. Wiem , że też nie jest mu łatwo. Wiem , że cierpi. Dlatego nie pozwolę powiedzieć złego słowa na niego.

Coraz częściej zastanawiam się czy jakbym się przeprowadził do Niego to to zmieniłoby coś. Czy to spowodowałoby , że będziemy razem.

Potrzebuję Go jak tlenu. Nie mam pojęcia dlaczego tak się zachowuję. Obaj wiemy , że jest mała szansa na "nas" , ale jest. Zawsze jest szansa i ja jestem w stanie poświęcić się dla niej ( szansy ).

W tym mieście już nic mnie nie trzyma. Zacząłem szukać pracy - innej pracy. Jak trzeba będzie przeprowadzę się. Ma mi kto pomóc w razie czego. Ja i tak potrzebuję do życia jednej rzeczy MIŁOŚCI !!!

Chciałbym pozbierać się wreszcie i zacząć żyć normalnie , ale bardziej pragnę Erniego.

Dziś jak rozmawialiśmy na GG powiedział ważną  rzecz

 "zauwazyłes, ze bardziej mnie kochasz i tęsknisz aniżeli mnie miałes"

Tak widzę to , ale wtedy był mój. Czułem jego miłość. Wiedziałem , że mnie kocha. Dopiero teraz uzmysłowiłem sobie jak bardzo Go kocham. Nie rozpaczam przez to , że zerwaliśmy i że jestem sam , ale przez to , że KOCHAM GO i nie mogę mu dać tej miłości. Że nie mogę mu dać siebie. Rozpaczam bo chce zacząć żyć normalnie , ale beze mnie. Bez mojej miłości.

Myślę , że jednak dałem mu odczuć mą miłość . Może za mało , ale to były początki. Wtedy nie myślałem o tym , że .... Zawsze tak jest , że jak coś stracimy to patrzymy na to inaczej. Tyle tylko , że moja miłość była do niego zawsze. Powiedziałem mu to już za 1szym razem gdy przyjechał. Nie powiedziałbym tego jakbym tak nie czuł. Nie mówie każdemu takich słów. Są dla mnie zbyt ważne.

Chciałbym już się zamknąć w tej kwestii i nie sprawiać mu bólu , ale krzyczenie o tym jak Go kocham jest silniejsze ode mnie. Chciałbym wykrzyczeć to jak wtedy na dyskotece gdy 1szy raz w życiu zadedykowałem komuś piosenkę z tymi słowami     "KOCHAM CIE"

Chciałbym walczyć o niego , ale mam wrażenie , że to wojna z wiatrakami. Że los po prostu chce inaczej. Ja jednak nie chce się poddać. Może kiedyś ( oby wkrótce ) wszystko się ułoży dobrze.

 

 

Tomek pojechał przed 13:00. W sumie to cieszę się. Za bardzo mnie drażniło , że jest on zamiast Erniego.

Normalnie byłoby ok , ale nie w stanie jakim jestem teraz  i nie gdy kocham Erniego.

Spędziłem w GK ponad godzine żeby pogadać z kierowniczką jednego ze sklepów i usłyszeć , że szukają studentów.

Wkórzyłem się .

W domu znowu ryczałem. Obejrzałem "Ratatuja" na HBO.

Przejrzałem oferty pracy na necie , ale nic dla mnie. W większości trzeba mieć spore kwalifikacje w danej dziedzinie :/ A niby szukają pracowników bo brakuje.

dzień bez sensu
Autor: dobryc
Tagi: bezsens  
04 stycznia 2009, 14:54

Wczorajszy dzień minał jak zwykle.

Rano na targu. Potem długie rozmowy z Tomkiem i płacz. Trochę TV.

Wieczorem Wiola próbowała mnie zmusić żebym pojechał z nia na dyskotekę. Nie chciałem.

Nie potrafię pomyśleć , że Jego tam nie będzie. Że inni mogą się do mnie dowalać. Wiedziałem , że jak pojadę to złapię mega doła . Gadała z Sebastianem żeby ten mnie namówił , ale jeszc ebardziej mnie tym rozwścieczyli. Ja nie chcę - nie jestem gotowy.

Spać poszliśmy ok.23:00 bo leciał film , który przypomniał mi kochanego Erniego i zalałem się łzami.

Rozmyślania
Autor: dobryc
Tagi: kocham i nienawidze  
03 stycznia 2009, 07:50

Rozmawiałem z Ernim na GG w środę wieczorem.

Znowu był chamski i zarzucał mi , że to moja wina. Oczywiście zaczął rozmowę i po kilku minutach napisał , że kończy bo idzie do Adama. Zabolało mnie to bardzo. Czy on nie widzi ze mnie tym rani.Nie wie czy przyjedzie w piątek bo ojciec nie chce go puścić. Wieczorem da znać.

Napisał esa , że jednak nie przyjedzie. Wcześniej dzwoniłem do Sławka zapytać co mam robić . Czy skłamać żeby nie przyjeżdżał czy pozwolić mu przyjechać i "wygonić" Tomka. Odpowiedział ,że jeżeli go kocham to niech przyjedzie. Poprosiłem Tomka żeby wracał w piątek. Oczywiście popłakał się , ale zrobi to. Było mi strasznie...

Wieczorem weszliśmy na profil Erniego na Naszej Klasie. Nie wytrzymałem . Rozpłakałem się na maksa. Wyłem jak bóbr.

JA GO KOCHAM !!!!!!!!

Chciałbym żeby to się skończyło , ale nie potrafię przestać go kochać.

Jak sobie postanowię , że nie odezwę się już do niego , to za chwile mam pretensje do siebie , że tak chcę . Wtedy wściekam się , zę zachowuje się jak dzieciak i pokazuje , że jestem miękki. Tak jestem miękki w tej kwestii bo GO KOCHAM , KOCHAM NAD ŻYCIE!!!

tęsknota
Autor: dobryc
Tagi: wróć - pokochaj  
03 stycznia 2009, 07:38

Ogólnie to dni płyną nudnie :/

Nie potrafię się cieszyć niczym.

Ciągle tęsknię.

W piątek miał przyjechać Erni. Nie przyjechał bo ojciec go nie puścił. Jestem wściekły.

Rozmawiałem z nim chwilę na GG. Znowu wylewaliśmy na siebie pretensje o byle g...

On nie rozumie chyba jak ja GO KOCHAM ! Jak bardzo mi go brakuje. Jak bardzo tęsknię za nim. Co się ze mną dzieje od miesiąca. On tego nie wie , albo nie chce wiedzieć. Tak bardzo go kocham i nie potrafię przestać. Wszystkie moje mysli krążą wokół niego. Wszystko co robię robię tak żeby być fair wobec niego. Żeby móc kiedyś spojrzeć mu w oczy i powiedzieć , że KOCHAŁEM CIĘ JAK NIKOGO WCZEŚNIEJ. Wiem to głupie , ale nie potrafię przestać. Moja miłośc jest silniejsza.

Boli tylko to , że on zdaje się tego nie widzieć. Nie rozumie , że mówiąc i robiąc niektóre rzeczy w tej chwili rani mnie bo nie jestem gotów jeszcze na to.

 Życzę mu jak najlepiej i będę szczęśliwy jeżeli on będzie , ale teraz nie potrafię się z tego cieszyć bo KOCHAM GO !!!!!!!

KOCHAM GO NAD ŻYCIE !!!!!!!!!!!

W pracy nuda. Niestety brat w mojej sprawie tez milczy. Muszę zadzwonić i zapytać się czy mam coś zrobić.

Zrobiliśmy wczoraj  (piątek) inwentaryzację. Nie mogłem się skupić na niczym.Ciągle się myliłem. Już myślałem ,że Rysiu zaraz mnie pierd... i karze jechać do domu. Przez 3/4  dnia zjadłem tylko 4 kromki chleba , 2 serki homogenizowane i jabłko. Dopiero wieczorem troche więcej.

Wieczorem byliśmy  w kinie z Tomkiem , Krzyśkiem i Przemkiem na "Madagaskar 2" Pośmialiśmy się , ale ja i tak ....

Późnym wieczorem. Wiola i Paweł zaprosili nas na film do siebie , ale zanim zaczęli oglądać zrobiło się późno i poszliśmy spać.

Po nocach i tak nie śpię.

Gdyby nie Tomek to wogóle bym nie chodził spać bo siedziałbym  na kompie. Chcę tylko żeby on choc na chwilę odpoczął. Mnie to nie potrzebne.