Archiwum styczeń 2009, strona 4


2 in 1
Autor: dobryc
Tagi: 2 w 1  
12 stycznia 2009, 20:42

Wczorajszy dzień upłynął na spotkaniach towarzyskich :)

Jak wstałem po imprezce ( 10:00 ) zjadłem śniadanko i pojechałem na miasto po Aśkę , która przyjechała z koleżanką. Połaziliśmy po mieście. Potem byłem umówiony z kolegą na spacer i strzyżenie :) Namieście kupiełm sobie trochę kosmetyków bo wszystko zaczęło się kończyć:).

Poszliśmy do mnie i stało się ... Pierwszy raz od "X" czasu ktoś inny mnie ostrzygł. Ktoś inny niż moja fryzjerka :P

Obejrzeliśmy film na HBO 2 .

 

Dzisiaj rano pojechałem do urzędu ząłatwiać sprawy z samochodem. Trochę czasu nam to zajęło bo nie wiedzieliśmy co i jak. Wyszliśmy z Moniką ok. 11:10. Dostałem czerwone ( tymczasowe ) blachy. Byłem zatankować bo jeździłem na oparach :)

w pracy ok. 11:30. Nuda jak zawsze :/

Po pracy w biedronce - kupiłem sobie kurczaka na jutrzejszy obiad. Potem w realu na małych , drogich zakupach.

Zaraz chyba idę spać bo jakiś zmęczony jestem.

 

Tak się ostatnio zastanawiałem bo spojrzałem na ranking.

Co trzeba zrobić , że mimo wpisów codziennych jestem dość nisko w rankingu. Nie żeby mnie to raziło , ale ...

Zauważyłem co trzeba zrobić... Pisać po kilka notek dziennie z byle pierdołą i... VIOLA  :P  Niektórzy chyba mają hopla w tej kwestii :P

 

pracowity dzień
Autor: dobryc
Tagi: uffff  
11 stycznia 2009, 06:34

Po mało przespanej nocy wstałem ok.7:00.

Wziąłem się za porządki. Pościel , ręczniki do prania , trochę ogarnąć inne rzeczy.

Z Wiolą na targ - małe zakupy. Po pojechałem odebrać samochód. Nie był jeszc egotowy więc poszedłem sobie do IKEI. Kupiłem sobie kartony  na porządki w szafie , podkładki śniadaniowe i patelnię dla mamy.

Po przyjeździe do domu zjadłem śniadanko i z Wiolą poszliśmy do reala  na zakupy.

Gdy wróciliśmy zacząłem przekładać ciuchy do kartonów. Od razu lepiej to wszystko wygląda :). Odkurzyłem tez pokój bo rano nie chciałem Wioli budzić.

Obejrzałem 5 odcinków "Pomocy domowej" ( lecą od początku na TVN7 a nigdy tych 1szych nie widziałem. Położyłem się spać.

Wstałem ok. 21:20. Zjadłem , wykąpałem się i .....poszedłem na dyskotekę !!!!!!!!

Nie bardzo mi się chciało , ale poszedłem. Na miejscu byłem w szoku bo praktycznie nie było ludzi no i oczywiście te same kawałki co  kiedyś :/

Pobawiłem się trochę z kolegą , którego poznałem jakieś 2 miechy temu na disco. W sumie gdyby nie on to poszedłbym o 1:00 do domu bo złapałem doła za Ernim i ryczałem na podeście. Kolejnego dostałem ok. 3:00 nad ranem.

Dyskoteka "spada na psy". Nie ma starych znajomych a za to pełno dzieciaków :/ . No cóż może to pretekst do przestania chodzić na imprezy. Zobaczymy.

W domku 6:10.

chcę zasnąć
Autor: dobryc
Tagi: zasnąć  
10 stycznia 2009, 01:08

Właśnie skończyłem oglądać kolejny odcinek "Rzymu".

Myślałem sporo nad tym co dziś zrobiłem w stosunku do Erniego.

Mam wrażenie , że nic dla Niego już nie znaczę. Że on wogóle nie interesuje się tym co się ze mną dzieje.

Nie powie , że mu przykro , że współczuje . Jego wypowiedzi są raczej w stylu "znowu się użala"

Tak użalam się bo nie potrafię przestać kochać. Łączyła nas miłość> Najwspanialsze uczucie na świecie.

Wiele osób mi powtarza ,że prawdziwa miłość przetrwa wszystko. Ja w to wierzę - on chyba jeszcze nie.

ŻYCZĘ MU ŻEBY POKOCHAŁ I BYŁ KOCHANY TAK BARDZO , ŻE BĘDZIE W STANIE TEGO DOŚWAIDCZYĆ.

 On teraz traktuje mnie jak zwykłego kogoś.

Tak to widzę , ale nie usłyszałem od niego normalnych słów współczucia tylko raczej słowa upokożenia ( przynajmniej tak to odbieram ). Wiem bycie oschłym itp. to  tez sposób na pomoc mi i wiem , że stara się mi pomóc , ale ja po prostu wiem czego potzrebuję żeby mi przeszło.

Potrzebuję Go tutaj teraz. Żeby mnie przytulił i powiedział , że wszystko bedzie dobrze. Ten ostatni raz przytulił. żebym poczuł , że coś znaczyłem dla Niego.

 Chciałem się jeszcze tyle nauczyć od Niego ...

 

Właśnie znalazłem ciekawy artykuł w necie.

Dedykuję go Tobie najdroższy żebyś nie popełnił błędu w drodze do szczęścia.

 

http://facet.interia.pl/tylko-u-nas/ankiety/zyjesz-w-szczesliwym-zwiazku/news/4-porady-jak-stworzyc-szczesliwy-zwiazek,1240405

 

 

Znowu mam w sobie tyle złości ....Znowu mam ochotę kogoś rozpier..... 

Czemu to nie może byc łatwiejsze?

Czemu znowu ulokowałem uczucia w osobie , której ( tym razem ) nie mogłem nigdy mieć.

Powiedział dziś w rozmowie , że nigdy Go nie miałem. To co to było przez ten czas?

Jeżeli to był sen ( Jego miłość do mnie i to co mi ofiarował ) to dlaczego się obudziłem. W takim razie chcę zasnąć na wieki...

Proszę - chcę zasnąć !!!!!!!!

 

 

za czym tęsknię
Autor: dobryc
Tagi: ciało  
10 stycznia 2009, 00:53

Właśnie skończyłem oglądać kolejny odcinek "Rzymu" ( 5 )

Było tam kilka momentów , które skłoniły mnie do przemyślenia kilku rzeczy , a raczej tej jednej....

Nie wiem czego oczekuję od Erniego bo przecież wiem , że on mnie nie chce , ale wiem co dałoby mi ukojenie.

Jest to głupie , ale ...

Po prostu kontakt z Nim. Bycie z nim w łóżku. Był najlepszym kochankiem jakiego miałem.

Brakuje mi tego  ,że już nigdy nie będę mógł się z nim kochać.

Tak tego chyba najbardziej mi szkoda i tego żałuję.

Przecież przed oczyma mam jego ciało.

Reszty też mi brakuje bardzo , ale  marzę o jego ciele.

ostatnia rozmowa z Ernim
Autor: dobryc
Tagi: ostatnia rozmowa  
09 stycznia 2009, 23:41

Dzień nudny jak zawsze :/

Rano zawiozłem samochód do serwisu na małe naprawy.

Został tam. Miałem go odebrać po pracy , ale ....

No właśnie ale... Kurier przyjechał dopiero przed 19:00 więc po samochód nie zdążyłem iśc.

Wróciliśmy autobusem. W domu byłem ok. 20:00 :/

Znowu trochę popłakałem.

Zagadałem do Erniego na "oo..." Pogadaliśmy chwilę. Oczywiście napisałem mu jak BARDZO GO KOCHAM !!!!!!! i oczywiście nei bardzo się tym przejął.

NO BO PO CO SIĘ TYM PRZEJMOWAĆ SKORO TO NIE MA SENSU !!!!!!!!  Ma chłopak rację. Niech sobie żyje normalnie ze swoim Adasiem.

To ja mam problem , że kocham Go tak bardzo. Że nie potrafię żyć bez Niego.

On znalazł sobie przytulankę a ja nie potrafię bo Jego kocham i nie chcę nikogo innego.

Napisałem mu , że to koniec naszego kontaktu. Nie chcę się już z nim wogóle kontaktować .

Wiem , że nie wytrzymam , ale będę się bardzo starał. Przynajmniej do momentu aż się w nim odkocham. A to nie wiem kiedy nastąpi.

 

kocham
Autor: dobryc
Tagi: kocham  
08 stycznia 2009, 22:08

Nie wiem co mam robić.

Ja KOCHAM GO NAD ŻYCIE !!!!!!!!!!!!

Dziś nie śpię od 5:00 bo przyśnił mi się Erni. Teraz znowu nie mogę spać bo ryczę za nim.

Znalazłem piękną piosenkę. Wchodząc na ta stronkę można znaleźć mnóstwo piosenek tego typu.

 

 

 

Ta piosenka jest stara , ale ...

 

W pracy jak zawsze nuda. Tyle tylko ,że udało się sprzedać trochę palet i zarobiłem 150 pln.

Załatwiłem sobie też tą sprawę , o której wczoraj pisałem. Ucieszyłem się bo jak dobrze pójdzie to będzie wcześniej :)

Spotkałem się wieczorem z Kacprem. Spotkaliśmy się dziś po roku przerwy. Był miły , ale ja nie mogłem się skupić na rozmowie z nim. Byłem myślami przy Nim...

Wiedziałem , że tak będzie.

Po powrocie ....

 

sen o Ernim
Autor: dobryc
Tagi: sen  
08 stycznia 2009, 07:47

Leżeliśmy w łóżku przytuleni do siebie.

To było cudowne.

Bardzo chciałbym !!!

do dupy
Autor: dobryc
Tagi: mam dość  
07 stycznia 2009, 23:01

Wiecie co . Nie chce mi się już pisać ( prowadzić ) tego bloga. To bez sensu. Cieszło mnie to gdy był czytany przez Niego. Chciałem żeby choć tyle mnie miał. Żeby wiedział co u mnie.

Teraz nie ma to dla mnie sensu.  Rozpatruję likwidację.

Przecież ja i tak nie przestanę Go kochać. Przecież i tak nie będę z Nim. Marzę o tym , ale co ja mogę :(

 

Dzień jak zwykle minął nudno. Troszkę poszperałem w ofertach pracy , rozwiązywałem krzyżówki grałem na kompie ( w pracy oczywiście ) , ryczałem.

Dziś przyszła paczka z domu , ale nie miałem kiedy jej odebrać więc poczeka sobie na mnie na poczcie.

Byłem w realu. Zastanawiam się nad małą zmianą u mnie. Dla mnie mała , a dla niektórych może być wielka. Nic na razie nie mówię bo poczekam do soboty. Wtedy też raczej nic nie powiem. Przekonacie się prawdopodobnie pod koniec miesiąca ( o ile nie skasuję wcześniej bloga ).

Wieczorem przed kompem gadałem ze znajomymi troszkę..

Teraz idę spać.