Archiwum luty 2009, strona 2


działo się...psychicznie
Autor: dobryc
Tagi: ho ho ho  
16 lutego 2009, 23:19

Ranek nie zapowiadał się na tak intensywny dzień , ale po kolei....

Obudziłem się wcześnie pomimo położenia się wczoraj ( dziś ) przed 1:00.

Byłem trochę przybity.

 

Na dworze mniej śniegu = więcej błota posniegowego :/

W pracy do 13:30 wiało nudą. Wpadłem na pomysł i  pouczyłem się kilku rzeczy na kompie.

Jak tak dalej pójdzie to będę mistzrem ( joke ).

Potem troche roboty.

 

Po powrocie do domu ( ok. 17:40 ) z Wiolą zaczeliśmy robić sobie kolację - frytki.

Przy okazji rozmawialiśmy. Dużo i szczerze rozmawialiśmy. Wygarnęła i uświadomiła mi kilka rzeczy a propos mnie. Ma rację :/

Ma rację , że często zrażam do siebie ludzi tymi moimi zasadami. Że nie mogę się tak twardo ich trzymać i wybrać te , które są ważne i te mniej. Muszę iść na kompromis.

Teraz zrozumiałem , że i wobec Erniego nie zawsze byłem jak powinienem.

 

 

PRZEPRASZAM  CIĘ !!!!!!!

Niestety teraz jest już za późno :(.

Jednak postaram się poprawić.

Postaram się popracować nad moim trudnym charakterem.

Cały czas myślałem , ze skoro nie szkodzę innym to jest OK. Niestety to nie tak działa.

Nawet jak nie szkodzisz innym wyrządzając im krzywdy to możesz ich ranić pozbawiając ich dawania radości Tobie.

Prawda jakie to proste. Proste gdy Ci ktoś to uświadomi.

Zawsze chciałem więcej dawać niż dostawać. Niestety teraz widzę , że czasem trzeba także coś przyjąć od innych. Podziękować. Czasem to więcej niż jakbym dał całe złoto.

Ciekawe , że nie wpadłem na to wcześniej skoro sam tak mam ( ciesze się jak mogę komuś coś dać ).

Wiem świata nie odkryłem , ale przynajmniej wreszcie to dostrzegłem w  drugą stronę.

PRZEPRASZAM !!!!!!

DZIĘKUJĘ CI za to wszystko co mi dałeś ( nie mam na myśli tylko tych materialnych rzeczy ).

Dziękuję za to , że jesteś !!!!!!!!

dół
Autor: dobryc
Tagi: dół  
15 lutego 2009, 20:57

Nie śpię od ok. 8:00

Posprzatałem rano w kuchni po wczorajszym wieszaniu ( wymianie ) szafek.

W kościele było dziś o Jezusie lekarzu.

Pomyślałem sobie , żeby uzdrowił me serce z tego co się ze mną dzieje.

Żeby uwolnił mnie choć trochę od tego uczucia. Oczywiście ryczałem w kościele.

Potem była chwila normalności i znowu dół.

Cały dzień na kompie. Grałem i uczyłem się różnych rzeczy ( w sumie to wszystko nie jest takie trudne. Musi Ci ktoś tylko podpowiedzieć niektóre rzeczy. Zawsze myślałem , że będzie to Erni , ale... )

 

Zastanawiam się czy jutro przyjedzie Michał jak obiecał. Nie wiem czy pisac mu esa z zapytaniem czy siedzieć cicho i czekać .

Podejrzewam , że miał mnie dość i ....

Cóż jutro się okaże.

sen - koncert
Autor: dobryc | Kategorie: Sny 
Tagi: koncert  
15 lutego 2009, 20:50

Byłem na koncercie DJ Bobo i Dr Albana. Mieli razem i razem śpiewali niektóre piosenki.

Rzecz działa się przed jakimś domem na schodach. Byłem ochroniarzem.

 

POTRZEBUJĘ POMOCY !!!
Autor: dobryc
Tagi: help  
15 lutego 2009, 20:34

Błagam pomóżcie.

 

Kocham Go tak bardzo !!!

Obiecaliśmy sobie , że przyjedzie do mnie na ferie na kilka dni.

Zawsze mówił , że chciałby ze mną pójśc na sanki.

I teraz mam "problem".

Bardzo chciałbym się z Nim zobaczyć , spotkać , pogadać.

 

Boję się jednak ,że to może mnie całkiem załamać.

Ale gdzieś tam myślę też , że właśnie to spotkanie może mi pomóc otrząsnąć się.

Może właśnie normalna rozmowa pomogłaby mi.

Nie chcę przestać Go kochać. Chcę tylko aby to uczucie nie było tak silne.

 

Nie wiem co mam robić.

Zapewne jest tu wiele osób mądrzejszych ode mnie i pomoga mi .

PROSZĘ podpowiedzcie mi to robić.

 

Niestety nie wiem jak On teraz zareagowałby na moją propozycje przyjazdu , ale to już moje zmartwienie :(

Ja PROSZĘ tylko o pomoc co mam zrobić.

 

Niestety w głowie miałem to inaczej poukładane , ale teraz pomieszały mi się myśli.

Teraz myślę TYLKO o NIM i nie mogę się skupić. 

KOCHAM CIĘ !!!!!!!
Autor: dobryc
Tagi: kocham  
15 lutego 2009, 13:26
bez tytułu
Autor: dobryc
Tagi: brak  
14 lutego 2009, 22:00

Wczoraj położyłem się późno.

Dziś wstałem ok. 7:00.

Śniło mi się kilka rzeczy , ale niestety nie pamiętam co :( Zależało mi na pamietaniu , ale nei chciao mi się zapisywać i teraz mam :/.

Rano na targ sam. Jest sporo śniegu , ale oczywiście mokry :/

Ryczałem i miałem doła przez pół dnia. Oczywiście ryczałem za Ernim. On spędza sobie walentynki z ... a ja Go kocham.

 

Po południu uczyłem się paru rzeczy na kompie z edycją bloga ( efekty widać poniżej ). Ćwiczę na innym blogu żebu tu mieć już wszystko ładnie :).

Nie idę na dyskotekę. Boję się , że jak zobaczę te zakochane pary to ....

 

 

sms do Erniego
Autor: dobryc
Tagi: sms  
13 lutego 2009, 21:40

Od rana nuda.

Na dworze zimno i mokro bo napadało śniegu a teraz topnieje :/

 

Pomyślałem dziś , że wyślę SMSa do Erniego i wysłałem . Tyle tylko , że ze służbowego telefonu bo z neta się nie dało ( ma nieaktywną usługę ). Teraz się zastanawiam czy SMS doszedł. Czy nie zmienił nr telefonu itp.

Napisałem mu

"Pamiętam ze miałeś przyjechać do mnie na ferie jednak KOCHAM Cię tak bardzo ze nie dałbym rady PRZEPRASZAM !!! Wybacz mi wszystko/r... Telefon służbowy."

 

To prawda kocham Go tak bardzo , że pomimo wielkiej chęci żeby przyjechał nie moge sobie na to pozwolic bo mógłbym to potem przypłacić życiem. Już coraz częściej o tym myślę. Jakbym tylko miał broń to już dawno ... Innych sposobów się boję. Nie chciałbym się okaleczyć w jakikolwiek sposób...

Czy zdrowemu (na ciele) człowiekowi wypada modlić się o broń , o śmierć...?

Raczej nie . Nie ma przyzwolenia na takie myślenie. A to przecież my powinniśmy decydować czego chcemy.

Ja się modlę...

 

Jutro pieprzone walentynki.

Tylko raz ( przepraszam 2 razy , ale tylko raz tak naprawde z miłości ) miałem okazję dać coś komuś w z tej okazji. Było to z Zygą - dostał perfum i coś tam jeszcze.

W tym roku miałem nadzieję , że ...Niestety jak zawsze. Jestem sam i podejrzewam , że tak już będzie zawsze :(

Mnie nie wolno kochać. Tz. wolno , ale bez wzajemności i tylko na chwilę.

Wiem , że Erni mnie kochał , ale to trwało tylko chwilę ...potem wszystko wróciło do "normy" . Wszystko poza moim sercem.

 Ono kocha nadal.

 

 

 

 

 

sen - impreza
Autor: dobryc | Kategorie: Sny 
Tagi: sen  
13 lutego 2009, 07:44

Była jakaś impreza.

Coś jakby w kościele. Byli starsi i młodsi. Osoba , która to organizowała powiedziała , że każdy może sobie wziąć to co zostanie ( jedzenie , alkohol itp. ). Jakaś starsza pani wychodząc bardzo się ucieszyła , że jestem na tej mprezie. Byłem kimś w stylu organizatora imprezy i powiedziała , że dobrze było.

Potem wyszedł Piotr Szpacz... (znajomy ze szkoły podstawowej) i zabrał z szafki 1 wino. Wkurzyłem się bo mieli zabierać to co ostało na stołach a nie szukac po kątach i .... Zaczeliśmy się szarpać o nie. Mnie zależało na nim z jakiegoś powodu. Powiedziałem , że on pił na imprezie wię teraz nie musi po. Ja nie piłem więc wino jest moje. Wreszcie wolałem zniszczyć to wino niż mu dać. Rozwalając je trochę oblałem Piotra. Zaczeliśmy to zmywać itp. Nagle pogodziliśmy się.

Nie wiem po kija mi było to wino skoro sam nie piję.