Archiwum grudzień 2008, strona 4


Wiersze
Autor: dobryc
Tagi: na szybko  
13 grudnia 2008, 16:08

Napisałem dziś kilka wierszy ( na razie 4 ). Nie mają tytułów bo jak nazwać cos czego nie ma.

Po prostu napisałem w ciągu kilku minut kilka strof.

Może to mi da ukojenie.

 

Chciałbym Ci dać cały świat ,

ale nie mam jak.

Kocham Cię miłością wielką ,

byłeś częścią mego świata piękną.

Kocham Cię mocno tak ,

że duszę bym diabłu sprzedał by cofnął czas.

.......................................

.........................................

Jesteś dla mnie wszystkim.

Życiem , chlebem , wodą ,

powietrzem , światłem ,

trawą , ptakiem , niebem

JA POTRZEBUJĘ  CIEBIE !!!! 

........................................

..........................................

Znowu ryczę , znowu to się stało.

Znowu zakochałem się

i nic mi nie zostało.

Po co mi serce , po co mi rozum , 

kiedy nie mam Ciebie.

.....................................

........................................

Zakochany czas - piękny czas.

Czy jeszcze kiedyś pokocham - nie wiem.

Wiem , że kocham teraz - kocham bardzo.

Ma miłość trafiła w próżnię - nie w próżnię.

W pieprzone 297 km. - pociągiem

 

 

 

 

 

 

sny
Autor: dobryc
Tagi: sny  
13 grudnia 2008, 07:43

Śniłem dzisiaj. Pięknie śniłem !!!!!!!!

Śnił mi się mój Erni!!!  Tylko nie pamiętam nic z tego snu :/ <płacze> .

 

Śniło mi się też , że z mamą byłem na zakupach i kupiliśmy telewizor LCD . Jakoś niedrogi był a dobre miał parametry.

Po przyjściu do domu  zrobiła się mała kłótnia bo chciałem wymienic stare telewizory ( mieli 2 w pokoju ) na nowy. Rodzice nie chcieli.

Kiedy wreszcie udało się ich przekonac żeby chociaż zobaczyli ja się ogląda w nowym okazało się , że telewizor ma 22" !!! A tylko karton był źle oznaczony. Myślałem , że wyjdę z siebie.

Na szczęście telewizor kupiony u znajomej więc powiedziałem  ,  że go oddam , dopłacę i wezme większy.

 

Śniło mi się też , że byłem w lesie na grzybach , ale jakoś ich nie znalazłem ( no moze 2 - 3 ). Rozbiłem sobie namiot i przenocowałem tam. Rano jakaś dziewczynka przyszła i chciała ode mnie te grzyby. Dałem jej je. Było coś tam jeszcze, ale nie pamiętam .

kolejny dzień bez Niego :(
Autor: dobryc
Tagi: why  
12 grudnia 2008, 21:55

Dzień minął.

Zgadnijcie na czym mi upłynął - tak na TĘSKNOCIE  :(

Rano znowu ryczałem. Jak mam tego nie robić skoro wszystko mi się z Nim kojaży.

Nie odzywał się prawie cały dzień - ma mnie dość tak sobie myślałem. Nie dziwiłbym się .

 

W pracy małe zamieszanie bo Zbyszek ma wolne ( jakieś problemy w domu ma ) a nikt więcej nie potrafi tego robić co on :)

No i wszyscy "srali w gacie " żeby było cokolwiek zrobione. Szef przeszedł dziś samego siebie . Niestety negatywnie. Wiecie ,że on wypomina nam , że zużywamy za dużo papieru ksero bo drukujemy FV i WZ a moglibyśmy tylko FV. Nie no rozwalił mnie. Muszę się z tamtąd ewakuować :/

Po pracy poleciałem na zakupy do reala a potem pomyślałem ,że jeszc edziś mogę wysłać paczkę z prezentem dl aErniego. Kupiłem mu prezenty na mikołaja i na święta . Miał przyjechać pod koniec listopada , ale się rozchorował i nie zdążył a potem ...... :(  KOCHAM CIĘ !!!!!!!

Stałem w kolejce 30 min , nadałem paczkę , poszedłem do apteki . Dzwoniła pani z poczty , że musi mi doliczyć 11 zł bo na paczce napisane jest "szkło" a to dodatkowo kosztuje. No  to wycofałem paczkę . Przepakuję i jutro wyślę jeszcze raz.

Jednak wolałbym osobiście mu to wręczyć. Kiedy ja Go znowu zobaczę ? !!!!!!!!!!! 

Wróciłem z poczty przed 20:00.

Gadałem z Łukaszem sporo. Wrócił właśnie z " randki" ( spotkania z jakimś gościem ) i był zadowolony z wieczoru.

 

Po rozmowie przypomniał mi się Erni i......... poryczałem się. No cóż miękki jestem , ale KOCHAM GO !!!!

Co chwila przypominają się jakieś wątki z nim związane. Nawet rzeczy , które normalnie umknęłyby mi z pamięci.

 

sen
Autor: dobryc
Tagi: sen  
12 grudnia 2008, 06:45

Kolejna noc nie przespana. No może trochę spałem , ale i tak jestem bardzo niewyspany.

 

Pamiętam , że miałem 2 sny. Niestety tego 1 nie pamiętam  a wydawał się ciekawszy :/

W drugim:

 

Jechałem autobusem tzw. "czerwonym". Prowadził go kolega z podstawówki Krzysztof P. Nie wiem dlaczego śnią mi się osoby z podstawówki. To były miłe czasy , ale dlaczego akurat z tego czasu.

Objechaliśmy całe osiedle , na którym mieszkam i zatrzymaliśmy się na przystanku głównym przy sklepie . On w pobliżu mieszka. Wyskoczył z autobusu zanieśc coś do domu. W tym czasie do środka zaczęli wchodzić ludzi . Głównie młodzież do szkoły. Autobus ruszył. Zdziwiłem się bo przecież nie było Krzyśka. Okazało się , że prowadził jakiś starszy gościu  jakis inny kierowca. Znowu objechaliśmy osiedle.

Nie wiem jak , ale nagle znalazłem się u Krzyśka w domu. Akurat przyjechał jego brat ( którego w realu nie ma ) z zagranicy. Przed domem stał jakis  ekstra samochód.

Potem z K. i jego siostrą wyszliśmy na podwórko za domem. Tam pamiętam ,że K. dzwonił do swojej dziewczyny i umawiał się z nią na spotkanie .

Więcej nie było bo obudziłem się . 

Jego słowa
Autor: dobryc
Tagi: słowa  
11 grudnia 2008, 22:11

W chwili, gdy poczujesz w sercu miłość i doświadczysz jej głębi, odkryjesz, że dla ciebie świat nie jest już taki sam, jaki był do tej pory... Rafał Kocham Cię! :*

To jego słowa . I zgadzam się z nimi !!!!!!!

 

KOCHAM CIĘ !!!!!

Wcale nie pogodzony
Autor: dobryc
Tagi: ani ani  
11 grudnia 2008, 22:08

Kocham Go i nie wiem czy chcę przestać.

Doszedłem dziś do wniosku , że zachowuję sie jak dzieciak. Marudzę itp. Co o mnie teraz musi myśleć Erni. Dorosły facet a wpadł w histerię - lepiej żebym nie wiedział co myśli bo by mi rómienieć  do wiosny nie zszedł :) 

 

Nie jest łatwo . W pracy kilka razy musiałem się kryć bo mi łezki leciały.

Myśle o tylu rzeczach a w sumie co ja teraz mogę .

Dałem ciała wczoraj i tyle. Trzeba było siedzieć cicho i cieszyć się MOIM KOCHANYM FACETEM. Trzeba było się nauczyć żyć z myślą , że On ma swoje życie a ja swoje.

Że jak będzie czas na wizytę to przyjedzie. Teraz pluję sobie w twarz bo zostałem z niczym :/

Mogłem poczekać i odwiedzić go spokojnie w weekend. Nawet na te głupie 6 h , ale być przy nim , przytulić się.

No cóż sam sobie to zrobiłem. WIEM GŁUPI JESTEM. Zawsze powtarzam " Najpierw myślimy a potem robimy " ale to w przypadku miłości jak widzę nie działa :(

Dzwoniłem dziś do Niego z przeprosinami za moje zachowanie ( za histerię ) . Przyjął przeprosiny , choć nie wiem dlaczego skoro  nie zrobiłem nic złego  ;) . PO PROSTU GO KOCHAM I Z MIŁOŚCI MI ROZUM ODJĘŁO  :)

Rano na necie znalazłem piosenkę i poryczałem się . W sumie to cały dzień ryczę z przerwami na pracę.

 

 

A poniższy link  jest dla wszystkich , którzy jak ja marzą o.....

 

 

Wiecie . Nie znienawidził mnie. Kochał mnie i ja wiem o tym. Może nawet jeszce kocha tylko tak się złożyło , że nie było nam dane być razem. Związki na odległość na początku znajomości to zły pomysł , ale my od razu wiedzieliśmy , że jesteśmy na to skazani.

Mimo to pokochałem go tak bardzo , że chyba sam się zdziwiłem.

To były cudowne 4 miesiące. Mam nadzieję , że zabiorę je ze sobą do grobu. Że nigdy ich nie zapomnę. Boże pomóż mi w tym !!!!!!

Chciałem żeby mnie jeszcze tyle nauczył :/

 

No cóż. Trzeba się pozbierać i żyć. Może kiedyś jeszcze nasze drogi się skrzyżują i połaczą nas. Byle szybko :) !!!!

Dzień minął na rozmyślaniu o Nim. Pracy średnio.

W domciu telefon z przeprosinami. Pogadaliśmy na GG znowu ze 3 razy się poryczałem. Obejrzałem chwilę TV.

Dzwonił Sławek ( a raczej ja do niego po jego esie ) , że dziś miał koszmarny dzień.

Dostał wypowiedzenie mieszkania w ciagu miesiąca. Dostał wezwanie na policję bo jego pracownica napisała jakiś artykuł o kimś i były tam podobno oszczerstwa. No i dostał mandat z urzędu skarbowego za spóźnienia z opłatami . Nic dodać nic ująć.

No to mamy obaj świetny miesiąc :/

Erni obraził się chyba na mnie bo nie chciałem z nim pogadać na kamerce. Nie mogłem mu się pokazać w takim stanie . Od 3 dni ciągle ryczę i co tu pokazywać. Spuchnięte oczy?

Może jutro będzie lepiej i jak będzie miał jeszcze ochotę to pogadamy :)

To tyle .

Wiecie ,że mógłbym użalac się jeszcze długo , ale niestety niewiele to da. Po prostu mam to na co zasłużyłem :)

Pa !!!!

NADZIEJA UMIERA OSTATNIA
Autor: dobryc
Tagi: nadzieja  
11 grudnia 2008, 08:12

Obudziłem się po 6:00.

Nie wyspałem się jak ostatnimi czasy.

Posiłki od 3 dni "rosną" mi w gardle . Wmuszam w siebie cokolwiek żeby zjeść.

Piszę to teraz bo znowu mam łzy w oczach.

Pomyślałem sobie , że chciałbym abyśmy wrócili do siebie - spróbowali jeszcze raz.

KOCHAM GO i CHCĘ BYĆ Z NIM !!!!

 Chciałbym "odszczekać " te wczorajsze słowa . Chciałbym cofnąć czas o 3 tygodnie albo przynajmniej o kilka dni.

Spróbować naprawić to co się stało.

Może jakbym zdecydował się na wyjazd do niego wcześniej...Może gdybym częściej mimo wszystko próbował z nim rozmawiać a nie fochał się , że spędza czas z innymi i dobrze sie bawi.

Może gdybym .... CHCĘ COFNĄĆ CZAS  Raz w życiu. TYLKO ten jeden !!!!!!!!!

 

Poczekam na Jego dzisiejsze reakcje , zachowanie .

Napisałem mu na GG , że chciałbym aby przyjechał wkrótce .

 

Nie potrafię nie  myśleć o nim.

Piosenki mi o nim przypominają. MORANDI , AKCENT

 

WSZYSTKO  TO ON !!!!!!!!!!!!!!!!

Wczoraj usłyszałem słowa :

"Bądź twardy ...."

Właśnie zawsze staram się być "twardy". Tylko nie bardzo wiem kiedy mogę i mam  być sobą. Bo ja wcale nie chcę ciągle być tym twardzielem. Też chcę pokazać i wyrażać uczucia !!!

Chcę być człowiekiem. Owszem  jak ktoś potrzebuje pomocy to chcę mu pomagać i zachować trzeźwy umysł , ale jednocześnie sam chcę czasem być tym kimś kto potrzebuje uczucia i miłości.

kilka faktów o ERNIM
Autor: dobryc
Tagi: fakty  
11 grudnia 2008, 07:11

Wczorajszy sms od Erniego

"Ten czas .. Był najwspanialszym czasem w moim życiu! Nigdy nie zapomnę.3maj sie! Jesteś zajebisty , każdemu życzę takiego chłopaka jak ty! "

Obódziłem się po 6:00.

Dziwne , ale nie chce mi się płakać. Nie  jest mi tak przykro jak myślałem.

Jakoś  jak na ta chwilę pogodziłem się z tym.

Po Darku cierpiałem ok. 2 lat. Po Zydze kilka miesięcy. Teraz czyżby kilka dni? !!!!!

Czyżbym stawał się aż taki chłodny i tak bez uczuciowy - TO STRASZNE !!!!!!!

 

Mam jednak nadzieję , że zatęsknię jeszcze za NIm.

Przytoczę teraz jeszcze kilka  incydentów z Nim związanych.

 

1, Dedykacja na dyskotece i słowa "Kocham Cię " przez DJ Piosenka " Morandi - Angels"

2, 1 raz w łóżku ( a raczej  na podłodze ) on połknął moją ... Tak bez niczego - byłem w szoku. 1 raz był z facetem i zrobił to. Ja też 1szy raz potem kilka razy mu to zrobiłem.

3, 1 raz tak pokochałem na odległość

4, On 1szy raz był na dyskotece gejowskiej

5, Wspólna kąpiel w wannie

6,URODZIŁ SIĘ 17-10-1991 ROKU . IMIENINY MA W MARCU!!!

7. Ma 2 braci w wieku 25 i 19 lat , siostrę ( fryzjerkę ) w wieku ok 20 lat. Najstarszy brat jest żonaty i ma córkę . Miał jeszce 1 brata ( byłby o rok starszy , ale zmarł jakoś chyba przy porodzie ). :(

8. Na 1szej wizycie przywiózł mi od swojej mamy przetwory w słoikach ( dżemy , sałatki , ogórki )

9. Chodził do szkoły tańca towarzyskiego i nawet przez chwilę uczył tańczyć u siebie w szkole  klasy maturalne do studniówki z czego był bardzo dumny.

10.Miał dziewczyne , z którą zerwał dla mnie. Kiedyś bał się , że jest w ciąży bo jej się okres spóźniał a oni współżyli już ze sobą 2 razy. Co prawda orgazm miał na zewnątrz , ale ....

11. Na kilka dni przed 1szą wizytą u mnie poznał chłopaka u siebie - Błażeja i w stanie nietrzeźwym zrobił mu loda u siebie na działce. Do wytrysku gościu sam doszedł ręką. Erni sam nie zdjał nawet spodni.

Pamietam jak to mną wstrząsnęło. Nie spałem cała noc i następny dzień byłem załamany. Bardzo to przeżyłem.

12. Jego najlepszy przyjaciel Mateusz jest gejem ( fryzjer ). Wszyscy się domyślają , ale on twierdzi ,że ma dziewczynę.

Erni powiedział mu ,że poznał mnie i że ma faceta i , że spał ze mną . Erni miał 1szy faceta niż Mateusz ( tz. 1szy spał z facetem).

13.Wiem ,że to głupie i chore , ale on cudownie robił loda. Był cudowny w łóżku.

Bardzo brakuje mi jego ciała. Pierwsze co myślę jak się budzę to to że już go nie poczuję. Nie mam ochoty nawet na cyber bo mam przed oczami Jego. Mojego kochanego Erniego.

14.Nazywa swojego penisa HEKTOR.